Na początku marca na terenie Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Dąbrowie Górniczej odbyły się ćwiczenia Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Technicznego Dąbrowa Górnicza. Dąbrowscy strażacy sprawdzali swoje umiejętności w trakcie symulowanej akcji ratowniczej w trakcie wypadku z udziałem tramwaju.
Z kolei strażacy z KP PSP w Będzinie uczestniczyli w ćwiczeniach organizowanych przez PZZOZ Będzin/Czeladź. Scenariusz ćwiczeń zakładał zderzenie dwóch pojazdów, w którym 10 osób zostało poszkodowanych.
- Tego typu zdarzenia są niezwykle trudne dla ratowników, ze względu na fakt, że liczba poszkodowanych przekracza możliwości udzielenia im pełnej pomocy medycznej przez pierwsze przybyłe na miejsce zdarzenia służby ratownicze. W takich sytuacjach dokonuje się segregacji poszkodowanych, tzw. triage – tłumaczą będzińscy strażacy.
Triage zakłada nadanie każdemu z poszkodowanych określonego priorytetu, określającego kolejność udzielania pomoc i ewakuacji. Poszkodowani zostają oznaczeni poprzez nadanie odpowiedniego koloru (czerwony, żółty, zielony, czarny) w zależności od oceny stanu dokonanej na podstawie prostych parametrów: możliwość chodzenia, drożności dróg oddechowych, częstości oddechu, czas nawrotu kapilarnego lub obecność tętna na tętnicy promieniowej, stan świadomości. Prosta segregacja i szybkie leczenie zakłada ocenę nie dłuższą niż 30 sekund i podjęcie tylko ratujących życie czynności ratowniczych.
Nadawane kolory oznaczają kolejno:
- Czerwony – pomoc priorytetowa; ewakuacja, pomoc medyczna i transport w pierwszej kolejności. Pacjent przy właściwej opiece medycznej rokuje na przeżycie i powrót do zdrowia.
- Żółty – pomoc pilna; pacjenci którzy odnieśli obrażenia i wymagają pomocy medycznej, jednak opóźnienie w jej wdrożeniu nie zagraża ich życiu. Ich właściwe leczenie powinno rozpocząć się najpóźniej w pierwszej dobie od zdarzenia.
- Zielony – pomoc odroczona; są to pacjenci, którzy przeżyją, niezależnie od rodzaju udzielonej pomocy.
- Czarny – najniższy priorytet; pacjenci prawdopodobnie nie do uratowania w danej sytuacji. Pierwotnie poza założeniem, że poszkodowany nie oddycha po udrożnieniu górnych dróg oddechowych do tej grupy zaliczano także poszkodowanych z oparzeniami prawie całej powierzchni ciała, rozległymi zmiażdżeniami, ciężkimi obrażeniami czaszki z widoczną tkanką mózgową.
W ćwiczeniach wzięli także udział uczniowie klasy pożarniczo-ratowniczej i policyjno-prawnej z Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Technicznych w Wojkowicach.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?