Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wyrzuciliśmy na śmietnik 100 mln zł. Za to święta i sylwester były na bogato

Justyna Krzyśków
infografika Marek Michalski
Grubo ponad sto milionów złotych wyrzucili na śmietnik mieszkańcy województwa śląskiego. Oczywiście nie w gotówce. W postaci jedzenia, którego nie zdołali wykorzystać podczas świąt i sylwestra.

Jak szacuje Janusz Szczęśniewski, prezes Śląskiego Banku Żywności, niemal połowa z tego, co wrzuciliśmy do koszyka w trakcie przedświątecznych zakupów koniec końców zamiast w naszym żołądku wylądowało w koszu na odpadki.

WIĘCEJ INFORMACJI Z DZIAŁU PIENIĄDZE

- Okres świąteczny kojarzy nam się z obfitością jedzenia. Każdy chce uczynić zadość tradycji i naszykować 12 tradycyjnych potraw. Zapominamy jednak o zdrowym rozsądku i kupujemy takie ilości pożywienia, których nie jesteśmy w stanie przetworzyć. Według naszych badań jest to o 40 proc. więcej niż zwykle - mówi Szczęśniewski.

Ową utratę zdrowego rozsądku można precyzyjnie przeliczyć na pieniądze. Zdaniem analityków handlu tylko na sylwestrowe zakupy Polacy wydali 3,3 miliarda złotych. Marnując z tego 40 procent wyrzuciliśmy do kosza ponad 1,3 miliarda złotych. Zakładając, że przeciętny mieszkaniec Katowic, Rybnika, Bielska Białej, czy Częstochowy pod względem marnotrawstwa w niczym nie odbiega od "średniej krajowej", to okaże się, że w naszym regionie do śmietnika trafiło przeszło 160 milionów złotych. Za taką kwotę można by kupić 7 nowoczesnych pociągów typu Elf lub wybudować ok. 2,5 kilometra autostrady.

TAK PRZYWITANO NOWY ROK PRZED KATOWICKIM SPODKIEM - ZDJĘCIA

Federacja Polskich Banków Żywności dokładnie obliczyła co i w jakich ilościach wyrzucamy. Wyniki są przerażające. Najczęściej do kosza trafia pieczywo, którego pozbywa się niemal co drugi z nas. Na kolejnych miejscach w tej niechlubnej statystyce są ziemniaki i wędliny (wyrzuca je 37 proc. respondentów), warzywa i owoce (prawie 20 proc), jogurty (14 proc), mięso (8 proc), dania gotowe i mleko (po 7 proc. ). Aż 40 proc. wśród ankietowanych stwierdziło, że pozbywa się jedzenia ponieważ się przeterminowało, z kolei 1/3 przyznała, że po prostu przygotowuje zbyt duże posiłki. Skąd bierze się w nas tendencja do wyrzucania jedzenia tłumaczy Grzegorz Odoj, doktor etnologii z Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

JAK PACHNIE BOŻE NARODZENIE? MY WIEMY

- Jesteśmy społeczeństwem, którym rządzi konsumpcja i nadmiar. Pożywienie nie ma dla nas aspektu niezwykłości więc łatwo się go pozbywamy - mówi Grzegorz Odoj.

Podczas, gdy jedni lekką ręką wyrzucają żywność, inni borykają się z głodem. Wedle szacunków Śląskiego Banku Żywności codziennie 20 tysięcy uczniów w naszym województwie przychodzi do szkoły bez śniadania, zaś jadłodajnie dla ubogich pękają w szwach. Jak mówi Dietmar Brehmer, przewodniczący Górnośląskiego Towarzystwa Charytatywnego w Katowicach tylko na tegoroczne święta organizacja wydała 10 tysięcy złotych.

- W samą wigilię nakarmiliśmy 946 osób, ale to jednak kropla w morzu potrzeb - ubolewa Brehmer.

* CZYTAJ KONIECZNIE:

*REKORDOWY 20. FINAŁ WIELKIEJ ORKIESTRY ŚWIĄTECZNEJ POMOCY W WOJ. ŚLĄSKIM
*NAJŁADNIEJSZE SZOPKI WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO - ZOBACZ ZDJĘCIA
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

WIELKI KONKURS. Pokaż zimę na Śląsku i wygraj narciarski WEEKEND!Wybieramy NAJFAJNIEJSZĄ CHOINKĘ w woj. śląskim. ZAGŁOSUJ na swoją!
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!