Wystawa "60 na 100. Sąsiadki. Głosem Kobiet o powstaniach śląskich i plebiscycie" w Książnicy Beskidzkiej. Towarzyszy jej konkurs literacki

Bielsko-Biała wydaje się być w jakimś sensie "miastem kobiet". Mamy tu włókniarki, arystokratki, żony przemysłowców, artystki, wynalazczynie, oblatywaczkę samolotów oraz pierwszą kominiarkę. Żydówki, katoliczki, ewangeliczki. Bialanki i bielszczanki.
Ukazanie mozaiki społeczno-kulturowej, religijnej i wyznaniowej miasta poprzez lokalne herstorie jest dodatkowym celem wystawy.

Wśród bohaterek jest m.in. Gerta Wiessman-Klein, amerykańska działaczka społeczna, aktywistka praw człowieka, pisarka i mówczyni żydowskiego pochodzenia, ocalona z Holocaustu. Wojnę w większości przeżyła w Bielsku. Jej działalność powojenna skoncentrowana jest na prawach człowieka oraz opowieściach o jej wojennej historii.

Felicja Kaszowska właściwie Felicja Grutzhandler, ps. Gilbert to z kolei polska śpiewaczka (sopran) związana z zespołem Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Znana z ról w operach Richarda Wagnera. Realizowała zarówno partie koloraturowe, jak i dramatyczne. Przed wybuchem II wojny światowej zamieszkała w Bielsku. Wojnę spędziła głównie w Warszawie, ale po jej zakończeniu, wróciła do Bielska. Pochowana została na cmentarzu ewangelickim (ul. Listopadowa 92)

Kazimiera Alberti to literatka, pisarka, poetka, animatorka życia kulturalnego Białej w okresie międzywojnia. Członkini Związku Literatów Polskich. Przyjaźniła się z Witkacym.

Hertha Karasek-Strzygowski to malarka, pochodząca z rodziny fabrykantów z Białej. Aktywna zarówno przed jak i po wojnie. Malowała m.in. postaci i typy ludowe z okolic Bielska-Białej, Wilamowic.

W związku z wystawą Książnica Beskidzka w Bielsku-Białej we współpracy z Instytutem Myśli Polskiej im. Wojciecha Korfantego ogłosiła konkurs literacki, który rozpoczął się 23 kwietnia.

Jego celem jest pozyskanie i ocalenie od zapomnienia herstorii bialskich i bielskich włókniarek, których dzieje często pozostają anonimowe.

Konkurs ma charakter otwarty i skierowany jest przede wszystkim do kobiet (choć nie tylko), do byłych bielskich włókniarek, które zechcą się podzielić swoimi wspomnieniami, obserwacjami, doświadczeniami oraz emocjami i refleksjami z okresu, gdy pracowały.

Teksty mogą też spisywać osoby trzecie (dzieci, wnuki, sąsiadki) na podstawie wywiadu z dawną pracownicą zakładów włókniarskich lub na podstawie źródeł pisanych (np. pamiętnik).

Prace w formie prozatorskiej powinny zawierać relacje, opisy wydarzeń i osobistych przeżyć, nawet zakładowych epizodów, anegdot. Może to być opowiadanie, reportaż, esej.

Każda forma literacka jest dopuszczalna, o ile jej treść wiąże się w jakiś sposób z wykonywaną pracą i tematem konkursu.

Mile widziane będą kopie dokumentów ilustrujących lub potwierdzających treść wspomnień, jak np. fotografie, korespondencje, dokumenty urzędowe, ilustracje (w załączeniu do tekstu).

Nadesłane na konkurs prace muszą być pracami własnymi, które nie były wcześniej publikowane.

Objętość prac nie może przekraczać 2 stron A4, czcionka 12 pkt. dopuszczalne jest tez pismo własnoręczne.

Jeden autor może nadesłać tylko jedną pracę.

Przewidziane są cenne nagrody książkowe oraz niespodzianki ufundowane przez organizatorów.

Prace należy nadsyłać do końca maja 2021 roku.

Regulamin konkursu znajduje się na stronie internetowej: www.ksiaznica.bielsko.pl