Wywóz śmieci coraz droższy. Mieszkańcy których miast w Śląskiem zapłacą więcej?

Wzrastają opłaty za wywóz śmieci w wielu polskich miastach. Podwyżki dotyczą całej Polski. Więcej zapłacą mieszkańcy m.in. Sieradza, Kutna, i Głogowa.

Niestety, stracą również mieszkańcy województwa śląskiego. Więcej zapłacą mieszkańcy Gliwic, Dąbrowy Górniczej, czy Częstochowy.

Podwyżki w Śląskiem
Drastyczne podwyżki dotknęły mieszkańców Częstochowy, częstochowski samorząd podjął decyzję w tej sprawie już w maju tego roku. Częstochowianin za segregowane odpady zapłaci 18 zł, czyli o 50% więcej niż do tej pory. Za niesegregowane odpady zapłaci już 36 złotych. Podwyżki dotkną również przedsiębiorstw, które np. za kontener śmieci niesegregowanych (1100 litrów) zapłacą aż 330 złotych, za śmieci posegregowane połowę tej kwoty.

Od września prawie stuprocentowe podwyżki dotkną również mieszkańców Dąbrowy Górniczej. Do tej pory mieszkaniec Dąbrowy Górniczej płacił 12 złotych za śmieci segregowane oraz 20 za nieposegregowane odpady. Od września dąbrowianie zapłacą odpowiednio 20 i 40 złotych.

Od 1 lipca, czyli poniedziałku więcej zapłacą również mieszkańcy Gliwic. W Gliwicach koszty wywozu śmieci są wyliczane nie od liczby mieszkańców, a od metrażu mieszkania w którym mieszkają. Najwięcej zapłacą mieszkańcy małych mieszkań, do 60 m² gdzie podwyżka wyniesie 10 gr ( z 45 na 55 groszy za m²). Najmniej dopłacą mieszkańcy dużych domów powyżej 120 m². Tam zapłacą 15 groszy zamiast 12 za m². W Gliwicach to nie koniec podwyżek. Radni uchwalili już, że kolejne podwyżki gliwiczan będą obowiązywać od nowego roku. Mieszkańcy do 60 m² zapłacą 68 groszy za m². Cena dla dużych metraży pozostanie bez zmian.

Dlaczego ceny odpadów wzrosną?
Cena związana jest z całym systemem zagospodarowania odpadami. Odbiór, transport, odzysk, unieszkodliwianie odpadów komunalnych, jak i magazynowanie śmieci.

Ceny wzrastają również przez wzrost najważniejszych czynników rynkowych. Wzrastające ceny paliwa, energii elektrycznej, jak i płac obligują do podniesienia cen.

Wobec obecnie panującego prawa system musi być samobilansujący się, co znaczy, że wpływy otrzymywane w formie opłat muszą pokrywać koszta utrzymania całego systemu.

Porywacze ze Śląska złapani po 17 latach

Marsz Równości w Częstochowie zablokowany