W czwartek odnotowano 615 zachorowań na koronawirusa w kraju. Z czego 160 na Śląsku. Znów najwięcej w kraju. - Zachorowania rosną w całej Europie i na całym świecie. To efekt całkowitego lekceważenia rygorów, zwłaszcza przez ludzi młodych, którzy chorują bezobjawowo lub skąpoobjawowo. To, że pogoda jest piękna, nie oznacza, że wirus przestał zakażać. - mówi prof. Włodzimierz Mazur, konsultant wojewódzki w dziedzinie chorób zakaźnych. - Dziś przechodziłem przez Katowice. Tylko ja miałem założoną maseczkę.
Wzrost liczby zachorowań na Covid-19
Zdaniem specjalistów Polacy przestali się bać koronawirusa, bo są przekonani, że chorobę przechodzi się lekko. Urządzają nawet koronaparty, bo zanim otrzymają wyniki testów, organizują imprezy lub w nich uczestniczą.
- To całkowita nieodpowiedzialność. Uważam, że konieczne jest egzekwowanie prawa i stosowanie kar. Niestety. We Włoszech osoby nieprzestrzegające reguł otrzymują 100 euro kary. Tylko dotkliwa kara przynosi skutek, jeśli nie potrafimy zachować samokontroli - dodaje prof. Mazur, który apeluje o noszenie maseczek, mycie rąk, noszenie rękawiczek i zwracanie uwagi innym, że nie przestrzegają zasad.
Musisz to wiedzieć
- Obserwuję szczególnie egoistyczne zachowania młodych ludzi, którzy rzadko chorują ciężko na Covid-19, ale są śmiertelnym zagrożeniem dla seniorów - ocenia prof. Mazur.
Drugiej fali koronawirusa należy spodziewać się jesienią, wraz z sezonem grypowym, co jeszcze bardziej skomplikuje sytuację zarówno jeśli chodzi o diagnozę, jak i leczenie.
Nie przeocz
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Marek Jakubiak o wywiadzie posłanki Urszuli Zielińskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?