Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

X Factor: Jaką jurorką w nowej edycji programu będzie Ewa Farna? [WYWIAD]

Ola Szatan
Wokalistka Ewa Farna dołączyła w tym roku do programu "X Factor"
Wokalistka Ewa Farna dołączyła w tym roku do programu "X Factor" Michał Suchan
Ponoć raz śniło jej się, że była w "X Factorze". Mówi, że jest asertywna i potrafi powiedzieć "NIE". Jaką jurorką w nowej edycji programu będzie Ewa Farna?

Stres czy raczej duża ekscytacja? Co bardziej towarzyszyło ci podczas pierwszego dnia na planie tegorocznej, czwartej już edycji programu "X Factor". Jakie były emocje, kiedy z pozostałymi jurorami: Tatianą Okupnik, Czesławem Mozilem oraz Kubą Wojewódzkim wchodziłaś do sali Domu Muzyki i Tańca w Zabrzu? Pojawiła się jakaś rywalizacja między jurorami, a może wręcz podział na dwa obozy: damski i męski?
W ogóle! Byłam bardzo podekscytowana! Udział w tym programie to dla mnie wielki zaszczyt, natomiast o rywalizacji nie ma mowy. Każdy tutaj robi swoje. Raz się zgadzamy ze sobą, raz nie, ale rywalizują tu pomiędzy sobą uczestnicy programu, nie jurorzy.

Wczoraj (23 stycznia - przyp. red.) w Domu Muzyki i Tańca rozpoczęła się już druga tura przesłuchań uczestników "X Factora". A chciałam zapytać o to, co już za tobą: jak oceniasz tych pierwszych kilka dni przesłuchań, które miały miejsce dwa tygodnie temu? Co cię najbardziej zaskoczyło w tym programie?
Zaskoczył mnie przede wszystkim poziom, zwłaszcza zespołów. Świetnie, że zespoły mogą przychodzić do takiego programu i grać swoją muzykę. Widzimy dzięki temu potencjał, jaki mają, gdy pojawią się na rynku muzycznym.

Zatrzymajmy się może na początku tej przygody... Marzyłaś kiedyś o udziale programie "X Factor"?
Nie powiem, że marzyłam, ale raz miałam taki sen...

Jak to?
Śniło mi się po prostu, że byłam w "X Factorze". Spodobało mi się to (śmiech). Wcześniej oglądałam ten program w internecie, bo nie mam telewizji. Polska edycja ma też ten dodatkowy atut, że mam wielką sympatię i szacunek do osób zasiadających w jury. Bardzo chciałam z nimi współpracować. Program "X Factor" mi to umożliwił, co jest niesamowitą sprawą.

Jak w ogóle trafiłaś do polskiej edycji "X Factora"? Reżyser programu, Wojciech Iwański, zdradził w rozmowie z naszą gazetą, że dużym orędownikiem tego, abyś to właśnie ty pojawiła się jako czwarty juror, był Kuba Wojewódzki.
Mam taką nadzieję, że jest jakaś sympatia między mną a Czesławem Mozilem, oraz mną i Kubą Wojewódzkim. Ta sympatia zrodziła się wtedy, gdy gościłam w programie Kuby Wojewódzkiego wraz z Czesławem. Bardzo fajnie nam się wtedy gadało. To na pewno dużo mi dało. To, że się znamy.

Masz już pewne doświadczenie w tego rodzaju muzycznych programach jako juror i opiekun. Oceniałaś innych wokalistów, wiesz już "czym to się je". Takie doświadczenie może ci teraz pomóc?
Brałam udział w programie "Idol" zarówno w Czechach, jak i na Słowacji. Była też "Bitwa na głosy" w telewizyjnej "Dwójce", gdzie pod swoją opieką miałam drużynę z Sosnowca. Szesnastu bardzo zdolnych ludzi. "Bitwa na głosy" to była dla mnie niezwykła przygoda i niezłe doświadczenie, także z tego względu, że nie siedziałam tam za stołem jurorskim, ale byłam po tej drugiej stronie. Obok samych uczestników.

I doszłaś z sosnowiecką grupą bardzo wysoko, bo do samego finału "Bitwy na głosy". Dobre przetarcie przed "X Factorem".
Program "X Factor" traktuję jako pewien etap w moim życiu, bo to nie jest tak, że się spotkamy, zagramy jeden koncert i do widzenia. Przed nami perspektywa kilku miesięcy wspólnej pracy. Spędzimy sporo czasu w naszym jurorskim gronie, z czego osobiście jestem bardzo zadowolona.
Polską edycję "X Factora" miałaś okazję już podejrzeć za sprawą Czesława Mozila, który w jednej z poprzednich zaprosił ciebie jako gościa specjalnego do swojego domu jurorskiego. Pomagałaś mu wówczas wybierać jego finałową trójkę.

Obawiasz się tej chwili i odpowiedzialności, jaka spadnie też na ciebie, gdy trzeba będzie dokonywać ostatecznych wyborów między uczestnikami?
Te finałowe wybory w domu jurorskim to na pewno będzie dość ciężki moment. Pamiętam tamtą wizytę w domu Czesława Mozila, kiedy mu pomagałam dobrać uczestników. I nie była to łatwa sprawa. Czy teraz się obawiam? Zależy, jaką drużynę dostanę (śmiech).

A jaką drużynę prywatnie najbardziej byś chciała?
Trudno powiedzieć, jaką bym chciała, natomiast wiem, że najbardziej bałabym się współpracować z zespołami. To jednak mój pierwszy "X Factor", a ludzi w grupach jest tak dużo... Z drugiej strony zespoły są na niesamowitym poziomie… Nie mam jednak konkretnych oczekiwań w stosunku do tego programu.

Dlaczego?
Nie chcę sobie wyobrażać tego, jak będzie, jak program się potoczy, bo potem mogłabym być zawiedziona. A tak przynajmniej, niczego nie oczekując, wolę być miło zaskoczona. Taką postawę przyjęłam na ten program.

Nie ma sensu kalkulować?
Chcę reagować na wszystko spontanicznie, improwizować. Mówić, co myślę, ale zawsze szczerze. Chciałabym, żeby w "X Factorze" znowu pojawiły się osoby, które mają potencjał, by odnaleźć się w tym show-biznesie tak jak Ewelina Lisowska czy Dawid Podsiadło, które naprawdę grają koncerty, muzyka jest ich życiem.

Eliminacja uczestników na poszczególnych etapach to jedna z żelaznych reguł tego programu. Potrafisz wprost powiedzieć drugiemu wokaliście: "Sorry, ale niestety nie nadajesz się"?
Aż tak, to nie. Natomiast myślę, że jestem człowiekiem asertywnym i potrafię powiedzieć "NIE". Takie są reguły tej gry, musimy wybrać określoną ilość wokalistów, nie da się wszystkich przepuścić. Ale też nie jest tak, że jeśli dzisiaj uczestnikowi coś nie pójdzie po jego myśli, to znaczy, że nie umie śpiewać. Może miał akurat zły dzień, a inni po prostu byli lepsi. Zdarza się.

Udział w programie to też presja, czasem spore oczekiwania, emocje, którym nie każdy daje radę sprostać...
My nie skreślamy marzeń o śpiewaniu, ani szansy, którą ci wokaliści chcą w programie wykorzystać. Jeśli nie uda im się w "X Factorze", to może pójdą do innego programu i znajdą inną drogę, jak się przebić, by zdobyć popularność.

Część młodych wokalistów rzeczywiście tak robi.
A i tak rynek muzyczny wszystko zweryfikuje. Nie chodzi o to, że gdy my powiemy "NIE", to uczestnik się załamie. A może znajdą się też takie przypadki, kiedy udział w "X Factorze" pokaże, że naprawdę powinni zająć się czymś innym? Na programie świat się nie kończy. Bo zawsze przecież można też w łazience sobie pośpiewać (śmiech).

Ty śpiewasz?
Oczywiście, że tak. Śpiewam w różnych sytuacjach. Nawet jak mnie szykowali i malowali przed pierwszym wyjściem na plan castingu w zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca, to śpiewałam sobie utwór "To nie ja byłam Ewą"...

... piosenkę z repertuaru Edyty Górniak, której w tym sezonie nie będzie w żadnym muzycznym programie z powodu płyty, nad którą wokalistka aktualnie pracuje. Ty jesteś jurorką i na dodatek udział w show TVN zbiega się z promocją najnowszej twojej płyty. Pogodzisz obie te rzeczy?
Też jestem ciekawa, jak to się poukłada, ale z drugiej strony już sam udział w programie jest swego rodzaju promocją mojej osoby. Nie da się tego ukryć. W każdą sobotę będę widoczna na ekranach telewizorów o godzinie 20.00, czyli w najlepszym czasie. Dzięki "X Factorowi" ludzie będą mogli o mnie usłyszeć. Zaś sam album będę promować podczas trasy koncertowej, którą powoli szykujemy.

Są już bliższe plany?
Trasę koncertową promującą płytę chcemy zagrać latem tego roku. Cieszę się już na to niesamowicie, bo bardzo lubię te nowe piosenki. Napisałam je i mam do nich ogromny sentyment. Tłumaczymy je także na język czeski, by wydać w Czechach brata bliźniaka tej płyty. Pracujemy już nad tym pół roku. Zajęć mam naprawdę sporo. Ale nie narzekam. Zastanawiając się, czy wziąć udział w programie "X Factor", powiedziałam sobie: kurczę, dopóki są propozycje, a rynek wciąż chce, żeby w nim funkcjonować, to dlaczego tego nie wykorzystać?

***

Ewa Farna urodziła się 12 sierpnia 1993 w Trzyńcu na Zaolziu. Od dziecka związana jest z muzyką, brała udział w konkursach i przeglądach piosenek. Jej najnowsza płyta "(W)INNA?" ukazała się pod koniec zeszłego roku.

"X Factor"

Pierwsza tura castingów z jurorami do nowej edycji programu odbyła się 9, 10 i 11 stycznia. Rozpoczęta wczoraj druga tura potrwa do jutra, 25.01. Program na antenie TVN oglądać będziemy od marca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!