Z Gliwic na cały świat. W firmie AIUT, jednym z najbardziej innowacyjnych polskich przedsiębiorstw, projektują inteligentne fabryki

Firma AIUT z Gliwic jest jednym z największych europejskich integratorów systemów dla przemysłu i jednym z najbardziej innowacyjnych polskich przedsiębiorstw. Od 1991 roku AIUT dostarcza pod klucz zrobotyzowane linie i stanowiska produkcyjne do fabryk na całym świecie, a także inteligentne systemy IoT do zdalnego odczytu zużycia paliw oraz mediów w oparciu o własne urządzenia i oprogramowanie. Ponadto spółka specjalizuje się m.in. w zakresie systemów zarządzania majątkiem przedsiębiorstwa i utrzymania ruchu, inteligentnej analizy danych oraz budowie autonomicznych robotów mobilnych. Dotychczas firma zrealizowała ponad 3000 projektów w 70 krajach. Posiada oddziały na najważniejszych światowych rynkach i zatrudnia wysoko kwalifikowaną kadrę ponad 500 inżynierów. Rozwiązania AIUT pracują m.in. w przemyśle motoryzacyjnym, cementowo-wapienniczym, energetycznym, paliwowym, wydobywczym, a także w hutnictwie i metalurgii, branży meblowej, spożywczej oraz papierniczej.

Pandemia COVID-19 przyspieszyła proces cyfryzacji niemal w każdym sektorze gospodarki i dziedzinie życia społecznego. Jak ostatecznie wpłynie na przemysł? - Sektor produkcyjny doświadcza dziś skrajnych skutków pandemii. Z jednej strony epidemia zburzyła dotychczasowy ład produkcyjny, a przerwane łańcuchy dostaw skutkują dla wielu zakładów produkcyjnych niespodziewanymi wyzwaniami. Jednocześnie ten właśnie fakt popycha rynek w kierunku gwałtownej i skokowej automatyzacji i robotyzacji kolejnych procesów wytwórczych oraz logistycznych, aby uniezależnić produkcję od czynników zewnętrznych i zapewnić bezpieczeństwo załodze - ocenia Marak Gabryś, wiceprezes AIUT. Jak dodaje, rozwój świata cyfrowego oceniany jest jako pozytywny skutek tej dziś trudnej dla wielu branż sytuacji. Zgodnie z danymi z najnowszego „World Robotics 2020”, raportu publikowanego corocznie przez Międzynarodową Federację Robotyki (International Federation of Robotics, IFR), już dziś w zakładach na całym świecie pracuje rekordowe 2,7 miliona robotów przemysłowych. Oznacza to wzrost o 12 proc. rok do roku. A to dopiero początek. - Szacuje się, że do 2023 roku liczba robotów w branży przemysłowej może wzrosnąć nawet o ok. 125 proc. Chodzi zwłaszcza o rozwiązania, które usprawnią procesy logistyczne, dotychczas pomijane - wskazuje Marek Gabryś.

Zmiana modelu funkcjonowania świata może oznaczać tak dla Polski, jak i regionu szansę na decydujący skok rozwojowy. Oparte na tradycyjnych systemach automatyki zakłady poszukują nowych rozwiązań biznesowych, które pozwolą na skrócenie cyklu produkcyjnego i większą elastyczność w dostosowaniu produktu do oczekiwań klienta.

Jak ocenia szef gliwickiej firmy, zapowiadane już odwrócenie trendów globalizacyjnych wymusi konieczność odejścia od wysokospecjalizowanych linii automatyki w kierunku rozwiązań bardziej elastycznych i rekonfigurowanych, dzięki którym w razie potrzeby na rodzimym rynku zabezpieczona zostanie podaż produktów kluczowych. Z pomocą mają przyjść autonomiczne roboty mobilne.

Z powodu pandemii koronawirusa w zakładach wymuszona jest separacja ludzi, tak by przykładowa grupa z rana nie spotkała się z nocną zmianą. W związku z tym wzrosło zainteresowanie autonomicznymi robotami mobilnymi AGV, które mogą wspierać pracę wózków widłowych lub je zastępować. - Przedsiębiorstwa szukają robotów, które uwolnią ich załogę od wykonywania powtarzalnych zleceń transportowych i zagwarantują stabilność procesów. My poszliśmy o krok dalej. Nasze inteligentne, samojezdne roboty z rodziny AIUT Formica, są wykorzystywane zarówno w intralogistyce - jako nośniki produktów, mogą również z powodzeniem wspierać proces produkcyjny i go uelastyczniać. Wyobraźmy sobie, że zatrzymanie czy opóźnienie procesu produkcyjnego liczone w minutach może narazić niektóre przedsiębiorstwa czy branże na straty rzędu kilkuset tysięcy, a nawet milionów. Wprowadzenie do fabryk i magazynów robotów mobilnych, które samodzielnie pobierają, przewożą i dostarczają komponenty i towary we wskazane miejsca i o czasie, a do tego są bezpieczne we współpracy z ludźmi, gwarantuje stabilność cyklu - tłumaczy Marek Gabryś. Kluczowa jest przy tym odpowiednio zrobotyzowana produkcja główna.

Fabryki krajowe, europejskie czy azjatyckie zamawiają linie produkcyjne u doświadczonego integratora z Gliwic. - Od 30 lat dostarczamy do fabryk na Śląsku, w Polsce i na świecie zaawansowane systemy automatyki, zrobotyzowane stanowiska oraz całe linie produkcyjne - co istotne, projektowane i budowane w naszej głównej siedzibie w Gliwicach. To stąd nasze rozwiązania wyjeżdżają w świat - podkreśla wiceprezes AIUT. Jak dodaje, model z pełnym zachowaniem polskiej technologii i produkcji możliwy jest wyłącznie dzięki tworzeniu lokalnych struktur firmy na rynkach klientów. - W ramach naszej strategii rozwoju budujemy lokalne, inżynierskie centra kompetencji na kluczowych globalnych rynkach, zapewniając przedsiębiorstwom bezpośrednie wsparcie. W czasie pandemii, zamykania granic i utrudnień w związku z zakazem przemieszczania okazało się to podwójnie ważne i dawało naszym klientom gwarancję bezpieczeństwa w razie nieprzewidzianych zdarzeń, kiedy wsparcie zdalne jest niewystarczające. Ekspansja polskiej technologii bez lokalnych, międzynarodowych zespołów nie byłaby możliwa - ocenia Marek Gabryś.

Dziś gliwicka firma posiada oddziały stacjonarne w sześciu krajach na świecie. Główna siedziba AIUT znajduje się w Polsce na terenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Gliwicach. Zagraniczne filie działają w USA (Greenville), Niemczech (Dingolfing), Indiach (Bombaj), Rumunii (Sebes) oraz Chinach (Shenyang). W planach są kolejne. - Przygotowujemy się do otwarcia nowych oddziałów, tym razem na Bliskim Wschodzie w Omanie, a także w Meksyku - informuje Marek Gabryś.

- Obecnie około 50 proc. naszej aktywności biznesowej wiąże się z branżą motoryzacyjną. Jesteśmy wieloletnim partnerem technologicznym największych światowych koncernów z sektora automotive, dla których projektujemy, budujemy i wdrażamy pod klucz zrobotyzowane linie produkcyjne (na przykład do produkcji siedzeń samochodowych) i magazyny automatyczne. Współpracujemy również z polskimi i zagranicznymi dostawcami podzespołów i mamy na tym rynku ugruntowaną pozycję - dodaje Gabryś..

Branża automotive to ważny sektor światowej i coraz istotniejszy polskiej gospodarki. Z końcem 2019 roku rynek ten rozwijał się w Polsce bardzo prężnie, generując ok. 8 proc. PKB. - Gdyby nie anomalia, jaką na rynku wywołała globalna pandemia COVID-19 oraz zamrożenie gospodarcze, mówilibyśmy dziś o dalszym wzroście i tak już wysokiej pozycji Polski w światowym łańcuchu dostaw tego sektora. Rok 2020 spowodował, że branża motoryzacyjna wpadła w poślizg i czuć zachowawczość w podejmowaniu decyzji biznesowych, ale oceniam to jako sytuację przejściową. Fakt, że jako dostawca rozwiązań stale rozbudowujemy naszą ofertę i wchodzimy na nowe rynki, pozwala nam nie tylko na zachowanie biznesowej stabilności, ale również na dalszy rozwój i tworzenie nowych miejsc pracy - komentuje Marek Gabryś.

Zaawansowane technologicznie rozwiązania gliwickiej spółki pracują na całym świecie, w tym również w regionie. - Jedną z naszych lokalnych realizacji na Śląsku jest w pełni zrobotyzowana linia produkcyjna słupów aluminiowych wykonana dla producenta kompleksowych zestawów oświetlenia zewnętrznego - mówi Marek Gabryś.

AIUT wchodzi też na inne rynki. - Przez lata zgromadziliśmy potencjał inżynierski, który pozwala nam na realizację nawet bardzo skomplikowanych projektów. Obecnie zatrudniamy ponad 500 inżynierów różnych specjalizacji, dzięki czemu dziś wchodzimy na nowy rynek - przemysłu medycznego i będziemy wspierać rozwój tej branży w Polsce naszymi technologiami produkcyjnymi - zdradza Marek Gabryś. Budowana przez AIUT nowoczesna, zrobotyzowana linia do produkcji innowacyjnych masek ochronnych ma zostać otwarta na Dolnym Śląsku.

Nie tylko fabryki - inteligentne chcą być też miasta. - Cyfryzacja obejmuje swoim zasięgiem nie tylko przemysł czy biznes, ale także infrastrukturę miejską. O tym, że systemy telemetryczne są przyszłością miast i przemysłu paliwowego wiedzieliśmy już 20 lat temu, kiedy rozpoczęliśmy pracę nad rozwiązaniami, które obecnie nazywane są Internetem Rzeczy. Dziś dostarczamy rozwiązania dla inteligentnego opomiarowania zbiorników czy liczników mediów na cały świat, nasze produkty są na przykład najbardziej popularnym rozwiązaniem do zdalnych odczytów liczników gazu na rynku indyjskim - informuje Marek Gabryś. Inteligentne systemy gliwickiej firmy bazujące na technologiach Internetu Rzeczy zapewniają też m.in. zdalny, bezprzewodowy odczyt z wodomierzy w Piekarach Śląskich. Oznacza to poza dokładnym rozliczaniem odbiorców, możliwość zbilansowania sieci wodociągowej i wykrywania potencjalnych awarii. Niebawem do listy inteligentnych miast w regionie dołączą też Chorzów i Świętochłowice, gdzie gliwicka spółka również wdraża inteligentną platformę zarządzania siecią wodociągową i zdalnych odczytów zużycia wody. - To rozwiązanie, które pozwala samorządom urzeczywistniać wizję Inteligentnych Miast - tłumaczy Marek Gabryś.

Gliwicka spółka posiada własne laboratorium badawczo-wdrożeniowe. Mowa o AIUT Lab, które otwiera drogę do kariery ambitnym studentom. To właśnie w AIUT Lab powstawał prototyp autonomicznego robota mobilnego AIUT Formica, który dziś automatyzuje logistykę wewnątrzzakładową również w przedsiębiorstwach na Śląsku. - Wspólnie z jednostkami naukowymi, w tym Instytutem Informatyki Teoretycznej i Stosowanej Polskiej Akademii Nauk oraz z Politechniką Śląską, realizujemy programy i projekty badawcze z zakresu sztucznej inteligencji, systemów wspomagania decyzji, innowacji w obszarze systemów Internetu Rzeczy, autonomicznej robotyki oraz dziedzin pokrewnych. W 2016 roku otworzyliśmy w naszej głównej siedzibie w Gliwicach własne laboratorium badawczo-wdrożeniowe, gdzie rocznie przyjmujemy na płatne staże około 30 wybitnych studentów z Polski i z zagranicy - informuje wiceprezes AIUT Marek Gabryś.