Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Z kranów w Raciborzu leci woda mineralna

Aleksander Król
Agata Wawoczny potwierdza: kranówka smakuje jak mineralna
Agata Wawoczny potwierdza: kranówka smakuje jak mineralna Aleksander Król
W Raciborzu nie warto kupować wody mineralnej, bo ta leci tu z kranów - przynajmniej tak twierdzą w Zakładzie Wodociągów i Kanalizacji w Raciborzu. - Warto porównać skład naszej raciborskiej kranówki ze składem popularnych wód butelkowanych, a przekonacie się Państwo, że wodę mineralną macie we własnych kranach - czytamy na stronie internetowej wodociągów. I jak tam zapewniają, wcale nie jest to tani chwyt reklamowy.

- Ludzie kupują wodę w marketach i nie zdają sobie sprawy z tego, że poza kilkoma markami, to zwykła kranówka pakowana w butelki. A nasza woda jest naprawdę smaczna i niechlorowana, bo Racibórz ma swoje cztery studnie głębinowe - chwali się Maciej Basista, rzecznik ZWiK w Raciborzu.

Postanowiliśmy sprawdzić, czy rzeczywiście w raciborskich kranach leci "mineralna" i o zdanie poprosiliśmy ekspertów. Butelkę z kranówką z Raciborza zawieźliśmy do kawiarni Cafe Vienna w Rybniku, która wcześniej wygrała plebiscyt "Dziennika Zachodniego" na najlepszy taki lokal w mieście. Tu na kawę przychodzi wielu rybniczan. Poprosiliśmy o dwie przezroczyste szklanki - do jednej nalaliśmy prawdziwą mineralną znanej firmy, a do drugiej wodę z Raciborza. I rozpoczęła się degustacja.

- Nie mam pojęcia, która to mineralna. Obie wody smakują tak samo - mówi Agata Wawoczny, prowadząca restaurację Cafe Vienna, która zrobiła kilka łyków z jednej i drugiej szklanki. Dodaje, że nie pije wody z kranu w Rybniku, bo... widziała zbiornik w Goczałkowicach.

Tymczasem raciborzanie nie mają oporów. - Raczej nie kupuję mineralnej, chyba że smakową. Po prostu biorę szklankę, dodaję trochę soku i odkręcam kurek - mówi Grzegorz Kaczmarek z Raciborza. A wodociągi idą jeszcze dalej i podpowiadają mieszkańcom, jak zaoszczędzić. - Koszt 1000 litrów naszej wody to 3,62 zł brutto. A koszt 5-litrowej butelki w sklepie to blisko 4 zł. Kupując 1 m sześc. wody butelkowanej zapłacimy 800 zł! - chwalą się wodociągi w sieci.


Co z tą wodą?

Jarosław Paciej z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach:
Nie ma metody, która pozwalałaby sprawdzić jakość wody w domu. Możemy zaobserwować jedynie, czy jest przezroczysta, brudna i czy nie śmierdzi. Rdzawa oznacza awarię, a lekko żółte zabarwienie może oznaczać mangan. W wodzie nie powinno go być. Łatwiej stwierdzić twardość wody - głównie po psujących się urządzeniach. Ale na Śląsku woda jest raczej miękka, a im twardsza, tym zdrowsza.

Józef Lipa z działu higieny żywności w WSSE:
Prawdziwe wody mineralne muszą mieć parametry potwierdzone przez Państwowy Zakład Higieny Zakład Tworzyw Środowiska w Poznaniu. Bardzo często markety sprzedają tzw. wodę źródlaną, która nie ma z nią nic wspólnego. Pochodzi z ujęć głębinowych.

*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!