Ruch Autonomii Śląska dąży do rozpadu województwa śląskiego. Prawda czy fałsz?
Fałsz. Program Ruchu Autonomii Śląska nie przewiduje takiego scenariusza. Promują autonomię na kształt tej przedwojennej. Śląsk był w granicach Rzeczpospolitej. Odrzucam czarne legendy o RAŚ, krążące m.in. po Warszawie.
Ślązacy pomogą Mazurom uzyskać autonomię!
A jeśli forsowanie przez RAŚ idei autonomii, spowoduje powstanie ruchów wewnątrz regionu i po kawałku będzie on rozrywany. W Częstochowie secesjoniści chcą zmian granic województwa, bo nie czują się u siebie.
Stworzenie województwa śląskiego w obecnym kształcie nie było łatwe. Proces scalania cały czas trwa. Budzi jednak moje podejrzenia fakt, że podobne inicjatywy zwykle pojawiają się przed wyborami, co osłabia ich wymowę.
A jednak wjeżdżający do Częstochowy widzą billboard młodej działaczki SLD, na którym jest napisane: Polska wita Ślązaków. To daje do myślenia!
Cóż, gratuluję pomysłu. Świetna lekcja marketingu politycznego.
I ŚWIATOWY ZJAZD ŚLĄZAKÓW W KATOWICACH. CZYTAJ WIĘCEJ
Tylko tyle?
Tylko, bo żadna siła polityczna nie jest zainteresowana podziałem Śląskiego, a przede wszystkim nie chcą tego mieszkańcy. Dostrzegam jednak, że w kraju patrzą na nas czasem podejrzliwie. To zdecydowana mniejszość, ale da się wyczuć, że nie wszyscy rozumieją, o co z tym całym Śląskiem chodzi.
Czują zakamuflowaną opcję niemiecką, żeby przypomnieć niesławną wypowiedź prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego?
Trochę tak, chociaż nie mówią tego wprost, a raczej w dowcipach.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Jarosław Kaczyński miał jednak rację?!
Nie miał racji. Obraził mieszkańców województwa, popisał się niewiedzą, ale bardzo wiele od nas samych zależy, by tłumaczyć i pokazywać innym, jak jest naprawdę.