Za nami II kongres ESG Polska Moc Biznesu. ZUS, kryzys energetyczny i pomoc Ukrainie dominującymi tematami

- Jesteśmy pozytywnie zbudowani. Na Polskiej Mocy Biznesu mieliśmy w tym roku około 500 osób, które wzięły udział w wydarzeniu, a spodziewamy się kolejnych 250 na wieczornej – mówił po zakończeniu paneli organizator wydarzenia — Artur Beck, prezes Fundacji Pozytywnych Idei.

Podsumowując poniedziałkowe wydarzenie, podkreślił, że dominował temat rosyjskiej agresji na Ukrainę i związany z nim kryzys energetyczny. Choć największą frekwencją cieszył się panel związany z funkcjonowaniem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
Poniedziałkowy Kongres ESG rozpoczął się od śniadania prasowego, na którym Sławomir Mazurek, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej opowiedział o aktualnych programach realizowanych przez instytucję, w szczególności o programie „Czyste Powietrze”.

Następnie Agnieszka Łukasiak z Fundacji Veloia Polska przedstawiła raport „Naprawiacze Świata”, a Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców przedstawił założenia Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Dobrowolny ZUS dla Przedsiębiorców w Polsce”.

Podczas kongresu wiele uwagi poświęcono tematowi modernizacji energetycznej.

Anna Łukaszewska-Trzeciakowska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska wskazała, że Polacy są już coraz bardziej świadomymi użytkownikami energii. - W porównaniu do innych państw UE, efektywność energetyczna jest konieczna, potrzebujemy jeszcze czasu, ale już w sklepie kupując telewizory czy świetlówki, sprawdzamy ich klasę energetyczną. Musimy jeszcze zwracać uwagę na to, ile produkujemy odpadów — stwierdziła.

Z kolei Piotr Apollo, prezes zarządu TAURON Nowe Technologie, przekonywał, że najtańsza jest energia, którą klient może sobie sam wyprodukować, np. dzięki instalacjom fotowoltaicznym. - Kolejni klienci zgłaszają się do nas, aby przeprowadzać w tym kierunku audyty, zarówno, duży, jak i mały i średni biznes – mówił.

Dr Jacek Jaśkiewicz, ekspert Business Centre Club ds. zrównoważonego rozwoju i zmian klimatu tłumaczył, że patrząc długoterminowo, powinniśmy się przygotować do rewolucji. Nie ma wątpliwości, że powinniśmy przechodzić na OZE. - Nawet jeśli ceny energii wrócą do poziomu niższego, ale na pewno nie do tego sprzed kryzysu, jedyny kierunek to oszczędzanie energii i odnawialnych źródeł energii – mówił.

Jednym z najgorętszych tematów był wpływ ryczałtowego ZUS na polski rynek pracy.

Adam Abramowicz, rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców stwierdził, że system ZUS to „jedna z kul u nogi przedsiębiorców, który wpędza ich w wielkie kłopoty i szkodzi polskiej gospodarce”.

Natomiast dr hab. Robert Gwiazdowski z Uczelni Łazarskiego wskazał, że obecnie „mamy jeden wielki chaos”. - Płacimy podatek celowy przeznaczony na emerytury rodziców i dziadków w nadziei, że na nas zapłacą dzieci i wnuki. Problem, że nie robimy dzieci, a oni naszych wnuków – mówił. Jego zdaniem najlepszym rozwiązaniem byłaby emerytura obywatelska.

Poseł Paweł Kukiz, Poseł na Sejm RP, przewodniczący Koła Poselskiego Kukiz'15 - Demokracja Bezpośrednia mówił, że ustawa o dobrowolnym ZUS musi być obywatelska z bardzo dużą liczbą głosów, żeby wymusić uchwalenie takiej ustawy. - Bez zmian podstaw systemu nie zmienicie efektów systemów. To jak rozmowa nad kolorem lusterka w samochodzie, kiedy silnik nie działa. Dobrowolność ZUS może uratować ludzi, żeby przetrwali trudny czas. Skoro były wakacje kredytowe to można też wprowadzić wakacje zusowskie — zauważył polityk.

Poruszane były także trudne tematy dotyczące burzliwych zmian społecznych. Wielu prelegentów zawracało uwagę na szereg oddolnych inicjatyw, zwłaszcza po wybuchu wojny w Ukrainie. - Podczas covidu rząd, państwo mieli większą rolę do odegrania. To nie oznacza, że nie było żadnych oddolnych inicjatyw, ale żeby zakupić sprzęt medyczny trzeba większych mocy przerobowych, niż dysponuje jedna fundacja. Ze względu na charakter pandemii oddolne inicjatywy były bardzo ograniczone – mówiła Alice Neffe, prezes zarządu Fundacji Agencji Rozwoju Przemysłu. - Inaczej jest w przypadku wojny na Ukrainie. Każdy się skrzyknął i każdy pytał, czy są wolne materace i artykuły spożywcze do wysłania. Ta odpowiedź była większa, bo każdy z nas zna kogoś z Ukrainy – dodała.

Z kolei Marek Chraniuk, prezes zarządu PKP Intercity wyjaśnił, jak udało się pomóc spółce PKP w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę. - 24 lutego PKP wprowadziło bezpłatne przejazdy dla Ukraińców uciekających przed wojną. Zorganizowaliśmy również pociąg sanitarny, którym transportowaliśmy rannych z linii frontu, walczących oraz osoby cywilne. Ponad 10 tys. wagonów zostało dodatkowo uruchomionych. Nasi pracownicy uczestniczyli w wielu działaniach, zostawili rodziny, aby nieść pomoc poszkodowanym – tłumaczył Chraniuk.

Kongres zwieńczyła Gala Wieczorna Polskiej Mocy Biznesu, na której Nagrody przyznano nagrody dla najbardziej zasłużonych organizacji oraz osób zaangażowanych w przeciwdziałanie skutkom pandemii Covid - 19 oraz w pomoc narodowi ukraińskiemu w obliczu agresji Rosji.

Nagrody „DNA – bo pomaganie mamy w genach” w kategorii wsparcie społeczne w walce z pandemią COVID-19 otrzymały trzy organizacje pozarządowe: Pomagamy Nie Ziewamy, MOJE PODLASIE, Stowarzyszenie Przyjaciół Osób niepełnosprawnych i potrzebujących wsparcia WTZ Lalkowy; trzy firmy: Szpital Powiatowy w Bartoszycach, LUX MED, H&M Logistics oraz trzy spółki państwowe PFR, BOŚ Bank, PKO BP.

W kategorii wsparcie społeczne związane z wojną w Ukrainie nagrody otrzymały trzy organizacje pozarządowe: Our Future Foundation, Fundacja LOTTO im. Haliny Konopackiej, Fundacja BNP Paribas, trzy firmy: Lidl, McDonald's Polska, PWC oraz trzy spółki państwowe: TAURON, PKN ORLEN, BGK.

Jury przyznało również nagrody specjalne i wyróżnienia.