Na efekt rewolucji trzeba poczekać trochę dłużej niż jeden sezon, zwłaszcza w takim kraju jak Polska, gdzie ksiądz proboszcz na prowincji wciąż jest Panem Bogiem, a wierni po cichu, z tęsknotą wyczekują kazań takich ja te wygłaszane w "Bożym Ciele" przez księdza - oszusta, który mimo przeszłości ma wrażliwość, mądrość, gardzi hipokryzją i można głęboko spojrzeć w jego, mimo wszystko, czyste, głębokie oczy.
"Zabawa w chowanego" to drugi film braci Sekielskich o pedofilii w polskim Kościele
Premiera "Zabawy w chowanego" miała odbyć się kilka miesięcy temu, ale została przesunięta ze względu na pandemię. Dziś twórcy uznali, że przyszedł czas, by pokazać film znów bezpłatnie widzom i przez widzów jak poprzedni film.
Symboliczna w przededniu premiery stała się śmierć księdza-pedofilia, który był prześladowcą głównej bohaterki części pierwszej. Jan A., proboszcz z parafii Topola, wykorzystał seksualnie wtedy 7-letnią dziewczynkę, która już jako dorosła kobieta poszła z ukrytą kamerą w towarzystwie Marka Sekielskiego do domu księży emerytów w Kielcach, gdzie mężczyzna znalazł się na skraju życia i przyznał się do winy, której chyba do końca nie rozumiał. Kuria nie poinformowała o jego śmierci, pewnie po to, by uniknąć ekscesów.
"Tylko nie mówi nikomu" nie spowodował wprawdzie moralnej rewolucji w polskim Kościele, ale dał wielu duchownym i wiernym do myślenia. Najważniejsi hierarchowie widzieli i komentowali: -
Jestem głęboko poruszony tym, co zobaczyłem w filmie Pana Tomasza Sekielskiego - oceniał prymas Wojciech Polak, zaś przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki napisał, że "ze wzruszeniem i smutkiem obejrzałem dzisiaj film pana Sekielskiego, za który pragnę podziękować reżyserowi".
Sekielscy zapowiadają dokument o papieżu-Polaku
Młyny kościelne mielą wolno, ale ostatecznie dość skutecznie. Polski Kościół ma podwójny problem, bo do przypadków ujawnienia pedofilii na szeroką skalę doszło za pontyfikatu Jana Pawła II, który błagał, by Duch Święty uzdrowił polską ziemię i pomógł pokonać PRL. Tymczasem pod koniec sprawowania funkcji, schorowany, nie panował nad watykańską machiną. Nie wiem, czy jest to usprawiedliwienie, bo przecież już wcześniej niepokojące informacje dochodziły do niego ze Stanów Zjednoczonych.
Sekielscy na przyszły rok zapowiadają powstanie dokumentu o papieżu-Polaku, o tym co wiedział, jakich działań zaniechał, a może był manipulowany. Ten film, wbrew pozorom, może spowodować, że z oczu wielu spadną klapki i przyjdzie wielka refleksja.
Czego możemy spodziewać się po "Zabawie w chowanego"?
Zobaczymy w nim, dlaczego zmowa milczenia była możliwa i jak Ministerstwo Sprawiedliwości pod rządami Zbigniewa Ziobro specjalnie traktowało sprawy związane z pedofilią wśród duchownych.
Będzie to wstrząsająca historia dwóch braci wykorzystywanych przez tego samego księdza, który ma na swoim koncie też inne ofiary. Pokażemy, jak próbowano tuszować tę sprawę, jak kościelna hierarchia udawała, że się nic nie dzieje. Będzie też pokazane, jak wyglądają relacje państwo - Kościół na styku prokuratura – kuria. Też są emocje, łzy, wstrząsające historie, ale film pokazuje przede wszystkim pewne patologiczne mechanizmy - zdradził na swoim FB Sekielski
Bracie Sekielscy, co wynika z ich publicznych wypowiedzi, są zawiedzeni, że w sejmie nie powstała specjalna komisja badająca dramat pedofilii, że żadna organizacja nie jest w stanie do końca poradzić sobie z problemem. W państwie PiS, gdzie sojusz Tronu z Kościołem przybrał patologiczną formę, nie było to możliwe.
Obejrzyj dokładnie
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Wzruszające chwile byłego premiera. Pożegnany owacjami na stojąco - WIDEO
- Z tego okręgu KO jeszcze nigdy nie uzyskała mandatu do PE. Deklaracja „jedynki”
- Sikorski ostro skrytykował politykę PiS. Wiceszef MSZ punktuje poprzedników
- Mężczyźni o tych imionach są najgorszymi mężami. Mają trudny charakter [LISTA]