Zabił pieszego na pasach, uciekł i wrócił się pogapić

Sprawcę zatrzymano, bo zaparkował samochód w bocznej uliczce, po czym wrócił na miejsce zdarzenia, żeby... przyglądać się akcji ratowniczej. Właśnie wtedy został rozpoznany przez świadków wypadku.

CZYTAJ: TAK TŁUMACZY SIĘ KIEROWCA, KTÓRY PRZEJECHAŁ PIESZEGO:
NIE WIEDZIAŁEM, MYŚLAŁEM,ŻE TO KAMIEŃ

Konrad F. i tak zresztą by wpadł, bo cały przebieg wypadku zarejestrowały kamery miejskiego monitoringu. Na nagraniu z kamer dokładnie widać, jak na przejście dla pieszych wchodzi mężczyzna, który się zatacza, prawdopodobnie jest pijany. Po wejściu na pasy pieszy się przewraca. Widząc to kierowca jednego z nadjeżdżających samochodów zatrzymuje się przed przejściem i włącza światła awaryjne.

31-letni Konrad F., któremu być może spieszy się na zakupy do pobliskiej Galerii Jurajskiej, wyjeżdża z bocznej uliczki, omija samochód stojący na światłach awaryjnych i przejeżdża leżącego na pasach człowieka. Konrad F. go nie widzi, bo zamiast patrzeć na drogę, wygraża kierowcy stojącemu przed przejściem. Ma do niego pretensje, że niepotrzebnie tamuje ruch.

Konrad F. po przejechaniu pieszego nie zatrzymuje się, mimo że ludzie widzący wypadek krzyczą do niego. Sprawca parkuje samochód w bocznej uliczce. Potem na piechotę wraca na miejsce zdarzenia, żeby oglądać przebieg akcji ratunkowej. Niestety, ratownicy nie są w stanie uratować życia pieszego. Urazy głowy okazują się śmiertelne.
Na miejscu wypadku Konrad F. został rozpoznany przez grupę świadków. Mężczyzna w pewnym momencie zorientował się, że został rozpoznany. Dlatego pospiesznym krokiem próbował wrócić do samochodu. Został jednak zatrzymany przez straż miejską, którą szybko o swoich podejrzeniach poinformowali świadkowie wypadku.

W wigilijny poranek sąd podjął decyzję o tymczasowym aresztowaniu Konrada F. Zdaniem prokuratury, jego tłumaczenia są niewiarygodne i w żaden sposób nie pokrywają się z materiałem dowodowym zebranym w tej sprawie przez śledczych.

PRZECZYTAJ JAK TŁUMACZY SIĘ KIEROWCA, KTÓRY ZABIŁ PRZECHODNIA NA PASACH W CZĘSTOCHOWIE

Głównym dowodem jest nagranie z monitoringu miejskiego. Na nim dokładnie widać przebieg niedzielnego wypadku. Na filmie można zauważyć nawet, jak Konrad F. wygraża kierowcy, który zatrzymał się przed przejściem dla pieszych i włączył awaryjne światła.

*Głośni Ludzie 2013 Roku woj. śląskiego [ODDAJ GŁOS W PLEBISCYCIE]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Najpiękniejsze kolędy [TEKSTY + MUZYKA] Która najlepsza? ZAGŁOSUJ
*Najlepsze piosenki świąteczne na Boże Narodzenie PLAYLISTA