Zaborowski: Koalicja PO z RAŚ jest ryzykowna i niebezpieczna

Z posłem SLD Zbyszkiem Zaborowskim rozmawia Agata Pustułka

Jak posłowie z innych regionów patrzą na koalicję PO i RAŚ w śląskim sejmiku?
Większość jest zaniepokojona ze względu na narastające tendencje o charakterze separatystycznym. List Jerzego Gorzelika do prezydenta Komorowskiego wzbudził powszechne zdziwienie.

Platforma powinna zerwać tę koalicję?
PO ponosi za ten polityczny związek całkowitą odpowiedzialność i jak najszybciej powinna zweryfikować swój stosunek do koalicjanta. To bardzo ryzykowna i niebezpieczna koalicja. Nie przysparza nam przyjaciół, powoduje podziały w samym województwie. Po raz pierwszy w historii członek zarządu województwa śląskiego zajmuje się przede wszystkim polityką, a nie pracą, jaką powinien wykonywać. To jego polityczne wypowiedzi są komentowane i z punktu widzenia interesów województwa jest to sytuacja bardzo niezdrowa. Dziś widzę, że moi koledzy z PO mają poważne problemy z przebiciem się ze swoimi pomysłami w rządzie oraz u prezydenta. Nie potrafią przekonać do tak ważnej sprawy jak ustawa aglomeracyjna. Nie znajdują sojuszników koncepcji dotyczącej zmiany statusu języka śląskiego, choć to pomysł dobry z punktu widzenia ochrony kulturowego dziedzictwa Śląska. Ale status śląszczyzny budzi obawy, bo język jest traktowany jak ewentualny instrument w walce o uznanie podmiotowości narodu śląskiego. Ale czy można się dziwić takim nastrojom, skoro nawet w oficjalnych dokumentach widać separatystyczne nastawienie RAŚ?

Stosunek do RAŚ wyraźnie dzieli samą Platformę...
Dziś wygląda na to, że ogon rządzi psem, że partia ta została zdominowana politycznie i intelektualnie przez regionalne ugrupowanie, które ma potencjał, ale nie jesteśmy w stanie precyzyjnie ocenić jaki. Jedno jest pewne - liczba osób deklarujących narodowość śląską w ostatnich latach wzrosła i to otwiera nowe pola do dyskusji i działań. Osobiście nie mam nic przeciwko kultywowaniu tożsamości, ani potrzebnym dyskusjom dotyczącym historii Śląska, ale nie ma mojej zgody na szkodliwe koncepcje polityczne. Wszystko w rękach PO. Trudno mi zrozumieć, że część członków tego ugrupowania słucha swojego prezydenta, a część wręcz go dezawuuje. Tymczasem koncepcja Komorowskiego związana ze zwiększeniem samorządności i władzy w regionie jest moim zdaniem korzystna dla Śląska. Wolałbym, aby Platforma Obywatelska chwaliła się jakimiś inwestycjami. A tu co? Drogi leżą, S1 spadła z planu Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, tak samo jak nasz odcinek autostrady A1. W kolejach chaos, w ochronie zdrowia niemal bankructwo. Nikt nie potrafi podjąć wiążącej decyzji w sprawie Stadionu Śląskiego. Nie ma nowych pomysłów w kulturze, za którą odpowiada Gorzelik, poza koncepcją połączenia Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu z Muzeum Śląskim w Katowicach, co oznacza likwidację tego pierwszego. Ciekawy jestem, czy w nowym Muzeum Śląskim znajdzie się miejsce dla stałej wystawy poświęconej powstaniom śląskim. To będzie dla mnie taki papierek lakmusowy, test dla pana Gorzelika.

*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie