Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze. 40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego. Tak wyglądały obchody w Zabrzu. Tu był zakład karny, w którym internowano opozycjo

Magdalena Grabowska
Magdalena Grabowska
40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Zabrzu.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
40. rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Zabrzu.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE MG
Ta data zostanie już do końca w naszej pamięci. 13 grudnia 1981 r. – gen. Wojciech Jaruzelski wprowadza stan wojenny. Dzisiaj przypada już 40. rocznica tego wydarzenia, dlatego na terenie parafii pw. Św. Jadwigi w Zabrzu, gdzie znajdował się zakład karny, w którym internowano opozycjonistów, odbyły się uroczyste obchody.

Parafia Św. Jadwigi w Zabrzu została wybrana nie bez powodu. To właśnie tutaj znajdował się w czasie stanu wojennego zakład karny przy ul. Janika, w którym internowano działaczy „Solidarności” i opozycjonistów.

Tylko w ciągu pierwszego roku istnienia obozu trafiło do niego kilkaset osób – byli to głownie działacze opozycji ze Śląska, Zagłębia oraz ówczesnego woj. częstochowskiego. Więzienie było jednym z 49 największych w kraju ośrodków internowania.

– Byliśmy po prostu więźniami – opowiada prof. Krzysztof Gosiewski, który był internowany. – Zamykali tych, którzy w Solidarności byli najbardziej aktywni. Solidarność miała około dziesięć milionów członków, także całych dziesięciu milionów nie byli w stanie złapać, ale tych bardziej aktywnych zamykali – dodaje.

Ks. Paweł Pyrchała pomagał internowanym z Zabrza

Bardzo dużą rolę na kartach historii odegrali księża z Zabrza, którzy zaczęli trafiać do zakładu w Zaborzu w pierwszym dniu stanu wojennego. Organizowali oni także pomoc dla internowanych. Jednym z nich był ks. Paweł Pyrchała, proboszcz parafii św. Józefa. Kierował oddziałem Komitetu Pomocy Internowanym, Uwięzionym i ich Rodzinom.

Nie przeocz

Na początku działalności zza murów wydobywał nazwiska oraz adresy osób, które były więźniami w okresie stanu wojennego. Później zorganizował specjalną grupę kontaktującą się bezpośrednio z rodzinami internowanych. Służyła im do przekazywania informacji gdzie aktualnie znajdują się ich najbliżsi oraz organizowania realnej pomocy.

– Pamiętam jak przyszła do mnie wtedy kobieta i mówi „proszę księdza jestem matką. Syn tam jest. Proszę nagadać mu. Po tych kliku miesiącach traci wiarę, także w ideały Solidarności. Wszystko przegrane” – opowiada ks. Paweł Pyrchała. – Pomogliśmy jej i dotarliśmy do jej syna. Tak właśnie działaliśmy – dodaje.

W ramach obchodów w parafii pw. Św. Jadwigi w Zabrzu odbyła się specjalna msza. Później pod krzyżem upamiętniającym internowanych w stanie wojennym zostały złożone wiązanki kwiatów. – Tutaj się działo wiele dobrego, ale ludzie musieli też cierpieć. Pamiętajmy o tym. Często wspominamy te czasy, ale zapominamy o krzywdzie jaka się tutaj działa – mówił ks. Paweł Pyrchała.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera