Wybuch gazu w Zabrzu. Trwa naprawa zniszczeń
Jeszcze przed Wielkanocą kilkanaście rodzin z bloku przy ul. Stanisława Struzika w Zabrzu mogło wrócić do własnych mieszkań.
- Dwa piony w klatce schodowej zostały już dopuszczone do użytkowania przez Powiatowy Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Zabrzu. Dokonaliśmy tam koniecznej naprawy instalacji elektrycznej, wodno-kanalizacyjnej, gazowej, a także centralnego ogrzewania - mówi Teresa Krzysztof, prezes Zabrzańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
Przede wszystkim budynek zabezpieczono i przystąpiono do koniecznych napraw. Wewnątrz, gdzie to tylko możliwe, trwa wymiana stolarki okiennej i drzwiowej, a także windy. Naprawiane są także ściany wewnętrzne.
Najdłużej potrwa rozbiórka i odtworzenie zewnętrznej ściany bloku z wielkiej płyty, którą została poważnie uszkodzona na skutek wybuchu.
- Skala zniszczeń jest ogromna. Najbardziej uszkodzone, poza lokalem, w którym nastąpił wybuch, są mieszkania sąsiadujące. Wymagają generalnego remontu - podkreśla Teresa Krzysztof.
- Staramy się, aby mieszkańcy mogli jak najszybciej wrócić, ale dla bezpieczeństwa musimy mieć pewność, że wszystkie prace są wykonane z zachowaniem najwyższej staranności - tłumaczy.
Lokale zastępcze dla mieszkańców
Mimo ekspresowego tempa prac, lokatorzy 20 mieszkań nadal pozostają poza własnymi czterema ścianami.
- Dla wszystkich zabezpieczamy lokale zamienne - zapewnia prezes ZSM. - Mieszkańcy muszą nam jedynie zgłosić taką potrzebę. Wówczas sami proponujemy odpowiedni lokal lub, jeśli ktoś znalazł go na własną rękę, podpisujemy odpowiednie dokumenty - wyjaśnia.
Do tej pory jedynie cztery rodziny skorzystały z tej formy pomocy Wiele osób nadal pozostaje u rodzin i przyjaciół, choć prawo do lokalu zamiennego ze strony spółdzielni przysługuje lokatorom nawet przez rok, gdyby wcześniej nie udało się zakończyć.
Nie przeocz
- Mieszkańcy, którzy nie mogą korzystać z własnych lokali, są zwolnieni z opłat, które normalnie pobiera spółdzielnia. Z kolei osoby, które korzystają z lokali zamiennych, muszą wnieść jedynie opłatę za zużycie mediów - dodaje Teresa Krzysztof.
Zmarł poszkodowany w wybuchu 34-latek
Do wybuchu gazu w mieszkaniu na drugim piętrze bloku przy ul. Stanisława Struzika 6 w Zabrzu doszło 23 marca. Mężczyzna, który znajdował się wewnątrz, wyczołgał się na balkon, a następnie spadł z wysokości. Uniknął jednak poważnych obrażeń wewnętrznych.
Okazało się, że w chwili eksplozji 34-latek był w mieszkaniu sam. Trafił do Szpitala św. Barbary w Sosnowcu, a następnie został przetransportowany do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich. Miał oparzenia drugiego stopnia na 90 proc. powierzchni ciała.
Niestety mężczyzna zmarł 1 kwietnia.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?