Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze. Po dworcu kolejowym Zabrze Mikulczyce nie zostało prawie nic. A kiedyś jeździło się stąd w świat

Tomasz Szymczyk
Tomasz Szymczyk
Prawie nic nie zostało po dworcu Zabrze Mikulczyce.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Prawie nic nie zostało po dworcu Zabrze Mikulczyce.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE ARC
Gdyby ktoś, kto w latach osiemdziesiątych wsiadał do pociągu na stacji Zabrze Mikulczyce dzisiaj odwiedził to miejsce, mógłby go nie poznać. Pozostała część dworca to ruina, a po torach i peronach nie został już ślad. Kiedyś to miejsce tętniło życiem, dopóki nie zlikwidowano najpierw połączeń pasażerskich, a potem towarowych. W końcu kolejarze rozebrali wszystkie tory, ale... niewykluczone, że zostaną odbudowane.

Dawna stacja Zabrze Mikulczyce to element linii kolejowej nr 132 łączącej stacje Bytom i Wrocław Główny. Linia ta dalej istnieje w kolejowej nomenklaturze, chociaż odcinek między stacjami Zabrze Biskupice i Pyskowice został rozebrany. Dzisiaj przez Mikulczyce biegnie tylko jeden tor należący do kolei piaskowej, aktualnie brak jednak na nim śladu ruchu pociągów.

Kolej w Mikulczycach pojawiła się w 1880 roku, kiedy to wybudowano wspomniany odcinek z Zabrza-Biskupic do Pyskowic, który pozwalał pociągom osobowym i towarowym ominięcie węzła gliwickiego. Nie zbudowano tu jednak stacji ani przystanku. Pociągi w Mikulczycach zaczęły się zatrzymać dopiero w 1906 roku na przystanku, który znajdował się w rejonie dzisiejszej ulicy Brygadzistów. Funkcjonował on jednak tylko do końca lat dwudziestych. Postanowiono wówczas wybudować w Mikulczycach nowy dworzec, a związane było to z wyznaczeniem granicy polsko-niemieckiej.

Nowa granica przecięła funkcjonujące dotychczas połączenia kolejowe po obu jej stronach. W Polsce zdecydowano się między innymi na budowę linii z Chorzowa Starego przez Brzeziny Śląskie do Radzionkowa, która omijała węzeł w niemieckim wtedy Bytomiu czy z Herbów do Kępna, by nie jeździć przez niemiecki Kluczbork. Niemcy z kolei zdecydowali się na budowę odcinka łączącego Zabrze Mikulczyce ze stacją Tworóg Brynek, która pozwoliłaby ominąć polski węzeł w Tarnowskich Górach. Dlatego właśnie w Mikulczycach powstała nowa stacja w lokalizacji, którą znamy obecnie. Ruch na linii w kierunku Tworogu został otwarty w październiku 1928 roku. Wówczas też otwarto nowy dworzec, którego pozostałości stoją do dzisiaj. Zaprojektował go opolski architekt Wilhelm Grossart.

Przed wojną przez Mikulczyce jeździły głównie pociągi z Bytomia do Opola. W ciągu doby zatrzymywało się tutaj nawet kilkanaście składów. W 1936 roku na fali walki ze toponimiką słowiańskiego pochodzenia władze III Rzeszy zdecydowały o zmianie nazwy Mikulczyce na Klausberg. Zmieniła się wówczas nazwa stacji kolejowej. Mikulczyce powróciły w 1945 roku, zaś w 1951 roku, po przyłączeniu Mikulczyc do Zabrza, zaczęła obowiązywać nazwa Zabrze Biskupice.

Nie przeocz

Po wojnie ruch pasażerski przez wiele lat obejmował kilka połączeń relacji Bytom-Pyskowice lub Bytom-Pyskowice Miasto. Pociągi zatrzymywały się na stacjach Bytom, Bytom Bobrek, Zabrze Biskupice, Zabrze Mikulczyce, Czekanów Wieś, Czekanów Śląski, Przezchlebie i Pyskowice. Pod koniec lat osiemdziesiątych jeździł też nocny przyspieszony pociąg z Krakowa do Szczecina, a w jedną stronę nawet pospieszny "Ślązak" z Zielonej Góry do Krakowa - oba z postojami w Mikulczycach. Przez wiele lat podobnie wyglądał też ruch na linii do stacji Tworóg Brynek. Kursowały tu głównie pociągi zmianowe dowożące do pracy w zabrzańskich zakładach pracy. Do Mikulczyc przyjeżdżały np. 1989 roku o 5.05, 13.04 i 20.48, by w drugą stronę odjechać o 7.14, 14.57 i 22.43. W Mikulczycach można było przesiąść się na pociąg do Bytomia, albo na tramwajową "trójkę", którą dojechać można było do wielu zabrzańskich zakładów pracy.

W latach osiemdziesiątych stacja w Mikulczycach nabrała na znaczeniu, bo linia do stacji Tworóg Brynek została przeznaczona jako jedna z elementów tras wywozu węgla ze Śląska do portów. Zelektryfikowano ją wówczas i dobudowano drugi tor. Nie uchroniło to jej jednak przed zamknięciem, bo już kilka lat po przebudowie węgiel zaczął tracić na znaczeniu i wszystkie pociągi mieściły się na linii przez Tarnowskie Góry.

W 1994 roku zamknięto połączenia pasażerskie do Tworogu. Pozostał tylko szczątkowy ruch z Bytomia do Pyskowic. W 1996 roku przez Mikulczyce jechały tylko dwa pociągi z Pyskowic do Bytomia i trzy z Bytomia do Pyskowic. Mimo to rozkład jazdy informował o wciąż działającej tutaj kasie biletowej. W tym samym roku połączenia te ostatecznie zawieszono. Niedługo potem taki los spotkał też ruch towarowy. Potem tory między Biskupicami a Pyskowicami rozebrano pozostawiając tylko bocznicę do jednego z zakładów. Dziś w Mikulczycach torów - poza wspomnianym torem kolei piaskowej - nie ma już w ogóle.

Zobacz koniecznie

Jeśli spojrzeć na zdjęcie dworca w Mikulczycach jeszcze z lat dziewięćdziesiątych, uwagę zwraca zadbany budynek dworcowy wraz z przybudówką i przejściem podziemnym na dwa wyłożone płytkami peronu, a także położoną vis a vis dworca po drugiej ich stronie nastawnią. Dzisiaj dworzec stoi pusty, przybudówkę rozebrano. Nie ma też przejścia podziemnego, a z peronów pozostały tylko fragmenty krawędzi. Jeśli uda się wdrapać komuś stromą ścieżką na nasyp kolejowy, to zobaczymy głównie gąszcz i chaszcze. Może niektórym trudno byłoby się domyśleć, że była tu kiedyś wielka stacja kolejowa.

Teraz, po prawie dwudziestu latach od rozbiórki przebiegających przez Mikulczyce torów, kolejarze zastanawiają się, czy ich nie odbudować. Węzeł gliwicki jest dziś bowiem przeciążony, ponadto tamtędy miałby biec korytarz dla pociągów pasażerskich. Towarowe mogłyby wtedy "skręcić" w Biskupicach bezpośrednio w kierunku Pyskowic. Jak zawsze w takich warunkach nasuwa się jednak pytanie, czy nie można było na ten pomysł wpaść, gdy tory jeszcze leżały, a cała infrastruktura pozwalała na prowadzenie ruchu pociągów? Widocznie "nie dało się". Ostateczna decyzja w sprawie ewentualnej odbudowy tej linii póki co nie zapadła.

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera