Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gliwicach nałożył na lokal Mandala Kitchen & Bar w Zabrzu, karę 10 tysięcy złotych, za prowadzenie lokalu mimo obowiązujących obostrzeń związanych z pandemią koronawirusa.
Mandala Kitchen & Bar, został otwarty 23 stycznia.
- Od tamtego czasu minęły prawie dwa miesiące i dalej jesteśmy, działamy. Jak to możliwe? Jak najbardziej możliwe, ponieważ rozporządzenie, którym zamknięto restaurację jest niezgodne z prawem! Nie mamy dobrych prawników, nie mamy na tę chwilę żadnego prawnika, po prostu mamy prawo być otwarci - piszą w mediach społecznościowych na FB właściciele lokalu. Dodają także, że nie mają zamiaru kary płacić, ponieważ nie dysponują taką gotówką.
- Przez te dwa miesiące toczyło się postępowanie o wymierzenie kary. Dzisiaj odebraliśmy pismo z decyzją o wymiarze tej kary. Dostaliśmy najmniejsza możliwą karę 10.000 zł. Nie mamy takich pieniędzy to raz! A dwa - i przede wszystkim to nie zamierzamy płacić kary nałożonej nam bezprawnie. Oczywiście mimo tej decyzji wszystkie sądy takie kary oddalają, ale to trwa! - piszą właściciele.
Na zapłacenie kary, lokal ma siedem dni.
To nie jest pierwsza kara nałożona na restauratorów w naszym regionie. Gryfna Lama w Żorach otworzyła się w lutym na jeden dzień. Przyszli klienci, ale i kontrolerzy. Efekt? 10 tysięcy złotych kary od sanepidu. Także na właścicieli rybnickiego lokalu Face 2 Face sanepid nałożył karę w wysokości 60 tysięcy złotych.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?