Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabrze: wszczął alarm bombowy, bo nie umiał dodzwonić się do ZUS-u

Bartosz Pudełko
Zabrzańscy policjanci we wtorek rano zatrzymali 47-letniego mężczyznę, który dzień wcześniej postawił na nogi wszystkie służby telefonem o bombie w siedzibie ZUS-u. Alarm okazał się fałszywy, a "żartowniś" przyznał, że postąpił tak, gdyż... od dłuższego czasu próbował dodzwonić się do Zakładu, jednak telefony były zajęte.

W poniedziałek ok. godz. 13 oficer dyżurny zabrzańskiej policji odebrał anonimowy telefon. Dzwoniący mężczyzna poinformował go, że podłożył bombę w zabrzańskim oddziale ZUS-u.

Na miejsce skierowano wszystkie służby, łącznie z oddziałem saperów. W budynku jednak nic nie znaleziono, więc policyjne siły skierowano do poszukiwań autora fałszywego alarmu.

"Żartownisia" zatrzymano następnego dnia o godz. 7.30. Okazał się nim 47-letni mężczyzna.

- Tłumaczył, że jest górnikiem i chce przejść na emeryturę. Wczoraj próbował telefonicznie skontaktować się z pracownikami ZUS-u, w celu uzyskania informacji dotyczącej przyszłej emerytury. Niestety telefony były ciągle zajęte. Mężczyzna wyjaśnił, że bardzo go ta sytuacja zdenerwowała, a że „był po dwóch piwach”, zadzwonił na policję i poinformował o bombie - informuje zabrzańska komenda policji.

Mężczyzna skorzystał z możliwości dobrowolnego poddania się karze grzywny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!