Zabudują las kochłowicki? Mieszkańcy zaniepokojeni ilością domków letniskowych i prywatnych

Las kochłowicki, czyli jeden z piękniejszych terenów w Rudzie Śląskiej. To tu mieszkańcy całymi rodzinami spacerują, wypoczywają, uprawiają czynnie sport. Znajdują się w nim popadający w ruinę Ośrodek "Przystań" czy Ośrodek "Rybaczówka". Jednego z mieszkańców miasta zaniepokoiła zabudowa lasu.

- Jestem w szoku. Bardzo często przyjeżdżaliśmy całą rodziną na spacery tutaj, żeby poobcować z przyrodą, wypocząć. Parę dni temu, kiedy po dłuższej nieobecności, postanowiłem wybrać się tu na spacer doznałem szoku. Tyle się mówi, o tym aby nie wycinać lasów, by szanować przyrodę. Jest coraz gorszy smog, a tu proszę. Pełno domków letniskowych, wygrodzonego terenu, dojazdy do prywatnych domów, które tu wybudowano- pisze zaniepokojony czytelnik Marek.

Postanowiliśmy to sprawdzić w rudzkim magistracie. Jak się dowiedzieliśmy, ostatnia wolna działka między ulicą Panewnicką, a Ośrodkiem "Przystań", została wydzierżawiona i zabudowa gruntów dzierżawionych od miasta się już nie poszerzy.

- W rejonie ul. Panewnickiej miasto oddało w dzierżawę 73 ogródki rekreacyjne, na okres do 30 września 2045 r. Teren objęty dzierżawami wynosi 5 ha, a pierwsza z nich zawarta została w 1985 roku - mówi Krzysztof Piecha, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej i Promocji Miasta Urząd Miasta Ruda Śląska.

- We wspomnianym rejonie, w pobliżu przystani, znajduje się kilkanaście działek stanowiących własność osób fizycznych. Nieruchomości te zostały wydzielone z gruntów prywatnych - tłumaczy Piecha.