Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabytki przemysłu na Śląsku nie straszą. Turystów coraz więcej [ZDJĘCIA]

Michał Wroński
Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach: ponad 73,6 tys. gości
Zabytkowa Kopalnia Srebra w Tarnowskich Górach: ponad 73,6 tys. gości Zabytkowa Kopalnia Srebra
Zabytki przemysłu w naszym regionie odwiedziło w ubiegłym roku ponad 720 tysięcy gości. Kiedy ich liczba przekroczy milion? Niebawem!

W ciągu najbliższych trzech lat liczba turystów odwiedzających zabytki techniki województwa śląskiego może przekroczyć milion. Podstawą do tak optymistycznej prognozy jest stale rosnące zainteresowanie naszym "industrialem". Jeszcze dwa lata temu nieczynne kopalnie, osiedla familoków i stare wąskotorówki przyciągnęły 638 tysiące gości, w minionym roku ta liczba sięgnęła już 724 tysięcy i wiele wskazuje na to, że ów trend się utrzyma.

Dla każdego coś miłego:taki pomysł mają w Guido

Absolutnym liderem w tym gronie pozostaje zabrzańska kopalnia Guido, którą w ubiegłym roku odwiedziło niemal 122,5 tysiąca gości. Właśnie, gości, a niekoniecznie turystów. Zapewne znaczną część z nich przyciągnęły bowiem nie podziemne wyrobiska czy zachowane maszyny górnicze, lecz odbywające się tutaj koncerty, imprezy plenerowe czy dyskoteki. W tym roku kopalnia oferuje równie zróżnicowany program w myśl zasady "dla każdego coś miłego" - za tydzień w Guido odbędzie się impreza walentynkowa, zaś w drugi weekend czerwca 6. edycja Industriady, czyli święta Szlaku Zabytków Techniki Województwa Śląskiego. Prawdziwy boom spodziewany jest jednak w następnym sezonie. Jak bowiem przypomina Dariusz Krawczyk, rzecznik prasowy zabrzańskiego Urzędu Miejskiego, w pierwszym kwartale roku 2016 otwarta zostanie Główna Kluczowa Sztolnia Dziedziczna, która połączy górniczy skansen Królowa Luiza z centrum miasta.

- Długość podziemnych szlaków sięgnie wtedy 8 kilometrów - podkreśla Krawczyk.

Co istotne, część z nich będzie można pokonać na pokładzie łodzi. - To będzie największy tego typu kompleks w Polsce - zapowiada Krawczyk.

- Spodziewamy się, że będzie przyciągał ok. 250 tysięcy odwiedzających rocznie - ocenia Adam Hajduga, kierownik referatu promocji dziedzictwa industrialnego w Wydziale Kultury Śląskiego Urzędu Marszałkowskiego.

W czołówce stawki kopalnie, sztolnia oraz browar

Nowe atrakcje szykują się jednak nie tylko w Zabrzu. Już od kwietnia ponownie zostanie udostępniona dla turystów zabytkowa kopalnia srebra w Tarnowskich Górach. To miesiąc później niż początkowo zakładano, ale - jak przekonuje Grzegorz Rudnicki z opiekującego się obiektem Stowarzyszenia Miłośników Ziemi Tarnogórskiej - goście nie będą narzekać.

- Wchodzimy w XXI wiek. W budynku na powierzchni będzie nowa sala kinowa i nowoczesny system obsługi. W holu głównym pojawi się "oś czasu", przedstawiająca najważniejsze punkty zwrotne w dziejach tarnogórskiego górnictwa. Poza kopalnią pojawi się też niespodzianka związana z kolejnictwem - wylicza Rudnicki.

Przy okazji zaznacza, że już dziś podległe Stowarzyszeniu obiekty utrzymują się bez zewnętrznych dotacji, dzięki wpływom z biletów i z obiektów noclegowych. Czy trwający lifting przyciągnie do kopalni srebra więcej gości? W ubiegłym roku było ich ponad 73,5 tysiąca, co dało tarnogórskim podziemiom trzecie miejsce na liście najczęściej odwiedzanych obiektów (poza Guido wyprzedziło je jeszcze Muzeum Browaru Żywiec: przeszło 90 tys. zwiedzających). Czwarty w stawce jest kompleks "Sztygarka" w Chorzowie (blisko 43,3 tys. odwiedzających), zaś pierwszą piątkę zamyka tarnogórska sztolnia Czarnego Pstrąga (niemal 42 tys. gości). Świetny wynik wypracował także siemianowicki Park Tradycji, który odwiedziło ponad 40 tys. osób.

- Zdecydowaną większość z nich stanowią mieszkańcy Siemianowic Śląskich, których przyciągnęła przede wszystkim bogata oferta edukacyjna. Wystarczy zresztą powiedzieć, że w ubiegłym roku odbyło się tutaj kilkaset różnego rodzaju wydarzeń - podkreśla Hajduga.

Gonimy Wieliczkę, zwiększamy wyniki

I właśnie takie działania mają zapewnić zabytkom naszego "industrialu" magiczny milion gości. Nie gromadzenie w tych miejscach ciekawych ekspozycji, ale towarzyszące im wydarzenia są kluczem do sukcesu.

- Przykłady z Europy zachodniej pokazują, że tego typu obiekty muszą "stać na czterech nogach": ofercie turystycznej, edukacyjnej, komercyjnej, czyli wynajmowaniu powierzchni oraz rozrywkowo-kulturalno-gastronomicznej - wylicza Hajduga.

Jak dodaje, wpływ na przypływ zwiedzających może mieć także zwiększenie liczby samych obiektów tworzących szlak zabytków. W grę wchodzi dopisanie do szlaku wież byłej kopalni "Polska" w Świętochłowicach, obiektów byłej walcowni cynku w Katowicach czy elementów Kanału Gliwickiego.

Jeśli te wszystkie elementy zagrają, to w ciągu najbliższych lat rzeczywiście może pęknąć magiczna bariera miliona odwiedzających. Czyli tylko nieco mniej niż już dzisiaj odwiedza kopalnię soli w Wieliczce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty