Zabytkowy dworzec w Wiśle Obłaziec jest... ciągle wykorzystany. Miasto nie może go przejąć

Trwają starania miłośników Kolei Śląska Cieszyńskiego skupionych wokół portalu kolejcieszyn.pl, zmierzające do ocalenia zabytkowego, drewnianego budynku dworca w Wiśle Obłaziec. To jedyny taki obiekt na Śląsku Cieszyńskim. W związku z rewitalizacją linii kolejowej do Głębiec ma powstać nowy przystanek kolejowy Wisła Jawornik (przy ul. Ustrońskiej w pobliżu stacji paliw i centrum handlowego). A otwarty 10 lipca 1929 r. przystanek osobowy Wisła Obłaziec ma zostać zlikwidowany.

Jak poinformowali miłośnicy Kolei Śląska Cieszyńskiego, z pisma otrzymanego od PKP S.A. wynika, że PKP S.A. wystąpiło do PKP PLK S.A. o… przekazanie informacji dotyczących sposobu zabezpieczenia budynku podczas planowanych do przeprowadzenia prac budowlanych, co będzie kluczowe w kontekście zabezpieczenia go jako obiektu budowlanego.

[polecane]14994963[/polecane]

- Nie ma w planach jego relokacji pod kątem wznowienia na nim obsługi podróżnych, jednakże PKP S.A. rozpoczęło rozmowy z Urzędem Miejskim w Wiśle, który wystąpił o możliwość nieodpłatnego przejęcia byłego budynku dworca oraz możliwość jego relokacji na nieruchomość znajdującą się w zasobie gminy - informują miłośnicy Kolei Śląska Cieszyńskiego.

Musisz to wiedzieć

Z przesłanej im odpowiedzi przez PKP S.A. wynika, że spółka jest otwarta na współpracę z samorządem. Przedstawiciele PKP S.A. poinformowali też, że aktualnie w dawnym dworcu Wisła Obłaziec znajduje się infrastruktura związana z obsługą ruchu kolejowego i jego funkcjonowanie jest kluczowe z punktu widzenia prowadzenia obsługi ruchu kolejowego do momentu zakończenia modernizacji linii kolejowej realizowanej przez PKP PLK S.A.

- Jeśli okaże się, że ostatecznie budynek jest zbędny dla spółek Grupy PKP, możliwe staną się dalsze rozmowy na temat przyszłości dawnego dworca - przyznają w PKP S.A.

Tymczasem Tomasz Bujok, burmistrz Wisły poinformował w środę 1 lipca, że z pisma otrzymanego od PKP wynika, że obecnie obiekt jest ciągle wykorzystywany do celów eksploatacyjnych i nie może być celem obrotu - miasto nie może go zatem przejąć. Przedstawiciele PKP oznajmili, że po zakończeniu modernizacji linii kolejowej proponują powrót do rozmów o zbyciu obiektu. - Będziemy trzymali rękę na pulsie - zapewnia burmistrz Wisły.