Zabytek, znajdujący się w lesie w pobliżu miasteczkowskiego sołectwa Bibiela, Nadleśnictwu Świerklaniec udało się sprzedać dopiero po ósmym przetargu. Cały czas nie było chętnych na dworek, który początkowo wyceniono na 2 mln 560 tys. zł.
Inna sprawa, że potencjalnych kupców odstraszało to, że w pałacyku długi czas mieścił się Dom Samotnej Matki prowadzony przez Fundację SOS Obrony Życia Poczętego z Warszawy. Ostatecznie organizacja też nie kupiła pałacyku i wyprowadziła się z zabytkowego kompleksu, który zbudowała rodzina Henckel von Donnersmarck.
Jednak w kolejnych przetargach, zgodnie z prawem, Nadleśnictwo Świerklaniec mogło już obniżyć cenę za zameczek. Cena wywoławcza w ostatnim przetargu wyniosła 1 mln 20 tys. zł.
- Odebraliśmy przed przetargiem kilkadziesiąt telefonów od zainteresowanych zakupem zabytku osób. Nasz sekretarz zachęcał osobiście kilkanaście kolejnych osób do wzięcia udziału w przetargu. Ostatecznie jeden oferent wpłacił wadium i kupił "Gierkówkę" - mówi Włodzimierz Błaszczyk, nadleśniczy ze Świerklańca. Kierowanemu przez niego nadleśnictwu nieruchomość nie była już do niczego potrzebna, dlatego zabytek wystawiono na sprzedaż.
Zabytek kupił Jan Kandora z Piekar Śląskich, który na razie nie zdradza, co będzie się mieściło w pałacyku. Przedsiębiorca prowadzi jednak restauracje i hotel, więc nie jest wykluczone, że właśnie tego typu działalność będzie w Bibieli w przyszłości prowadzona.
Mieszkańcy Miasteczka Śląskiego nazywają pałacyk "Gierkówką", bo zdarzało się, że w czasach PRL wypoczywał tutaj słynny Edward Gierek. Rodzina Henckel von Donnersmarck korzystała z tego miejsca przy okazji organizowanych w lasach polowań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?