Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

@Zachodni Gości. Arkadiusz Chęciński: Filip Chajzer rzeczywiście przyspieszył nieco bieg wydarzeń w Sosnowcu

AD
Dziś w programie @Zachodni Gości rozmawialiśmy z Arkadiuszem Chęcińskim, prezydentem Sosnowca i szefem sztabu wyborczego Platformy Obywatelskiej w województwie śląskim. Prezydent mówił m.in. o tym dlaczego samorządowcy nie garną się do kandydowania w tych wyborach i jak po wprowadzeniu paszportów wzrósł „ruch graniczny” w Sosnowcu. Odniósł się też m.in. do kwestii uciążliwego smrodu w Milowicach, pochodzącego z katowickiej kompostowni.

Wczoraj Platforma Obywatelska ogłosiła wstępne listy kandydatów do parlamentu. Na pierwszych miejscach znalazły się znane nazwiska Katowice – Borys Budka, który powalczy z Mateuszem Morawieckim z PiS, który również startuje ze Śląska, W Sosnowcu Wojciech Saługa, Częstochowa - Izabela Leszczyna. Jednak, wbrew zapowiedziom, na listach nie ma zbyt wielu samorządowców.

- Jeden z powodów to taki, że wybory samorządowe odbywały się niedawno i może w pewnym sensie uważają, że byłaby to „zdrada” wobec ich wyborców – mówi gość @Zachodni Gości. - To jeden z powodów, druga rzecz to zmiana prawa, która nastąpiła kilkanaście miesięcy temu. To kolejna zmiana pokazująca, że samorządowcy to taki trochę drugi sort, bo każdy Polak, który startuje w wyborach parlamentarnych, gdy dostanie się do Sejmu ma jeszcze możliwość podjęcia decyzji, czy zostanie tym posłem czy nie. Samorządowcy nie mają takiej możliwości. Prezydent automatycznie traci swój mandat i co jest ciekawe – musi - jechać do Warszawy i zostać posłałem, co po pierwsze umniejsza rolę posłów, a po drugie jest niesprawiedliwe względem samorządowców, bo różne sytuacje w życiu się zdarzają – mówi.

Prezydent Chęciński przypomniał jednak, że samorządowców może jest na razie niewielu, ale nie znaczy to, że ich nie ma. Jednym z nich jest np. 25-letni przewodniczący RM w Sosnowcu, Mateusz Bochenek. Ma wysokie trzecie miejsce na liście w okręgu sosnowieckim.

Nasz gość odniósł się także do sosnowieckich paszportów. Zapytaliśmy, kto je wymyślił, czy to przypadkiem nie Filip Chajzer.

- Pomysł promocji Sosnowca w ten sposób istniał już od jakiegoś czasu. Planowaliśmy uruchomić tę akcję za jakiś czas, w ramach corocznej akcji „Zagłębie za pół ceny” we wrześniu. Ale rzeczywiście, Filip Chajzer troszeczkę przyspieszył bieg wydarzeń – powiedział nasz gość.

Dostało się wojewodzie śląskiemu, bo prezydent Chęciński powiedział, że sosnowieckie paszporty są wręczane od ręki, a w biurze paszportowym prowadzonym przez urząd wojewódzki wciąż spore kolejki…
Arkadiusz Chęciński mówił też o tym, dlaczego przez tyle lat nie dało się nic zrobić z uciążliwym smrodem w Milowicach, o budowie stadionu piłkarskiego i innych sprawach. Odpowiadał też na pytania zadawane przez naszych internautów.

Zobaczcie całą rozmowę

Zobaczcie koniecznie

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera