- Kiedy zastanawiałem się nad budową kościoła, przyszedł do mnie i powiedział, że pomoże. Słowa potwierdził czynami. Jego pracownicy byli na budowie codziennie. W zamian nic nie chciał. Angażował się w życie lokalnej społeczności. Dużo serca zostawił w Czyżowicach - wspomina ks. Dudek. Według niego, senator Antoni Motyczka niczego nie robił na pokaz. - To był prawdziwy katolik, nie na pokaz. Zawsze co niedzielę z całą rodziną, uśmiechnięty przyjeżdżał do kościoła.
Prof. Motyczka taki był. Zawsze szczery. Szerokim echem odbiło się jedno z jego ostatnich wystąpień w Senacie. W lipcu 2012 r. nie zostawił suchej nitki na twórcach obowiązującej ustawy o zamówieniach publicznych. Skrytykował również rząd za złe traktowanie przedsiębiorców.
- Takiego rozgardiaszu i takiego draństwa, jakie jest teraz, jeszcze nie było. Ustawa, która preferuje najniższe ceny, to ustawa zła, chora. Ustawa, która powinna być jak najszybciej zlikwidowana. Nikt na tej sali o tym nie mówił i nie będzie mówił, każdy nabiera wody w usta i myśli "niech się martwią inni" - grzmiał z mównicy.
Jako jeden z nielicznych senatorów nie pobierał wynagrodzenia za swoją pracę w Senacie. Od wielu lat zajmował się między innymi kwestią budowy autostrady A1. Do dziś zachowała się zabawna anegdota z tym związana. Kiedy z wizytacji budowy autostrady A1 w ubrudzonych z błota gumowcach prof. Motyczka wszedł do sekretariatu burmistrza Łazisk, sekretarka weszła do gabinetu Mirosława Dużego (ówczesny włodarz miasta) i powiedziała: "Panie burmistrzu! Jakiś rolnik do pana". Senator nie obraził się, a wszystko skwitował uśmiechem. Nie obrażał się na nikogo, potrafił żartować.
Był przedsiębiorcą, politykiem, filantropem, ale także naukowcem. Doceniali go mieszkańcy powiatu rybnickiego i wodzisławskiego, gdzie często przebywał i pomagał w rozwiązywaniu wielu problemów. W Rydułtowach już doczekał się swojego ronda. Znajduje się u zbiegu ulic: Strzelców Bytomskich i Sobieskiego. Miejsce to nie jest przypadkowe, bo w pobliżu nadal działa firma, którą założył, a teraz prowadzi ją jego rodzina.
- Antoni Motyczka nie tylko działał w Rydułtowach na polu gospodarczym, ale także społecznym. Angażował się w działania organizacji pozarządowych i wspierał ich inicjatywy. Jako senator wspierał nas w licznych sprawach - przyznaje Kornelia Newy, burmistrz Rydułtów.
Prof. Antoni Motyczka urodził się 9 czerwca 1941 r., zmarł 24 stycznia 2013 r. Naukowiec, inżynier, polityk, senator RP VI, VII i VIII kadencji.
*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?