Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 2:1 [RELACJA, ZDJĘCIA]

Jacek Sroka
Na inaugurację rozgrywek ekstraklasy Piast przegrał u siebie z Górnikiem. Wczoraj zabrzanie znów dali się we znaki beniaminkowi. W Lubinie gola strzelił im były gracz klubu z Roosevelta Robert Jeż. Czy można się zatem dziwić, że w Gliwicach tak bardzo nie lubią utytułowanego sąsiada zza miedzy...

Podopieczni trenera Marcina Brosza po raz kolejny przekonali się jaka różnica dzieli ekstraklasę i I ligę. Piast poniósł drugą porażkę w tym sezonie w takim samym stosunku, choć ani przed tygodniem na własnym stadionie, ani w piątkowym spotkaniu w Lubinie wcale nie musiał schodzić z boiska pokonany. Beniaminek płaci frycowe i dlatego działacze starają się sprowadzić do klubu doświadczonych zawodników. W meczu z Zagłębiem zadebiutował pozyskany w tym tygodniu czeski obrońca Jan Polak. Na celowniku gliwiczan znalazł się także Kamil Wilczek. Rozmowy na temat powrotu 24-letniego pomocnika do Gliwic miały toczyć się przy okazji pojedynku w Lubinie, bo przez dwa sezony nie zdołał on wywalczyć sobie miejsca w podstawowym składzie drużyny Zagłębia.

Lubinianie mecz z Piastem potraktowali jako okazję do zmazania plamy po klęsce w 1. kolejce w Szczecinie i faktycznie zaczęli go z ogromnym animuszem. Zawodzący w naszej lidze Darvyas Sernas nie wykorzystał wprawdzie sytuacji sam na sam z bramkarzem, lecz w 7 minucie gospodarze objęli prowadzenie. Szymon Pawłowski poradził sobie na prawej stronie boiska z dwoma piłkarzami Piasta i strzelił w kierunku bramki. Dariusz Trela, który tak dobrze spisywał się w spotkaniu z Górnikiem, tym razem się nie popisał odbijając piłkę wprost przed siebie. Robert Jeż skorzystał z tego prezentu i z bliska dobił futbolówkę do siatki.

Po stracie gola gliwiczanie przejęli inicjatywę. Aktywny był Tomasz Podgórski często strzelający na bramkę rywali. Do wyrównania Piast doprowadził jednak dopiero po przerwie, gdy po dośrodkowaniu Damiana Zbozienia głową piłkę do bramki skierował Ruben Jurado. Goście z remisu cieszyli się jednak tylko cztery minuty. Zwycięską bramkę dla Zagłębia po wspaniałym uderzeniu głową z 14 m zdobył rezerwowy Arkadiusz Woźniak. Piast kończył ten mecz w dziesiątkę, bo w 86 min. po drugiej żółtej kartce z boiska wyrzucony został Alvaro Jurado.

Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 2:1 (1:0)

1:0 Robert Jeż (7), 1:1 Ruben Jurado (64), 2:1 Arkadiusz Woźniak (68)

Widzów 7.054
Sędziował Bartosz Frankowski (Toruń)

Zagłębie Gliwa - Widanow, Banaś (26. RymaniakI), Reina, Nhamoinesu - Pawłowski (90. Wilczek), Bilek, HanzelI, Jeż, Rakowski - Sernas (66. Woźniak)
Piast Trela - Klepczyński, Polak (72. BuryanI), Krzycki, Zbozień - Cicman (77. Izvolt), A. JuradoIII(86), Zganiacz, R. Jurado, Podgórski (89. Docekal) - Kędziora

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO



*Pamietacie zabawki z PRL? ZOBACZCIE ZDJĘCIA
*Gdzie jeździliśmy kiedyś na weekend? ZOBACZ ZDJĘCIA ARCHIWALNE
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!