Zespół Ruchu do Lubina wyjeżdżał jako ekipa z czołówki tabeli, ale wrócił na tarczy. Po raz ostatni Niebiescy stracili komplet punktów na stadionie Zagłębia 2176 dni temu.
Decydująca dla losów spotkania była sytuacja z 82 minuty meczu. Marek Szyndrowski wyrzucił piłkę z autu do Matusa Putnockyego, ale bramkarz gości, należący do ich najlepszych zawodników, źle ją przyjął, z czego skorzystał Michal Papadopulos i dając Zagłębiu prowadzenie 3:0 definitywnie zapewnił mu zwycięstwo. Interwencja w stylu bramkarza reprezentacji Niemiec, Manuela Neuera, golkiperowi Ruchu wyraźnie nie wyszła. Honorowy gol Łukasza Surmy w 90 minucie niczego już nie zmienił (dośrodkował Efir, a asystę zaliczył Konczkowski). Wcześniej do siatki chorzowian trafiali Adrian Rakowski w 56 minucie (kapitalne dośrodkowanie Janusa wprost na głowę) i Krzysztof Janus w 69 (asysta Cotry, strzał z linii pola karnego, błąd bramkarza).
Chorzowianie przegrali ten mecz w pełni zasłużenie, co widać w statystykach. Zarówno w strzałach celnych, jak i niecelnych bilans wyniósł 8:4 dla gospodarzy. W efekcie piłkarze Waldemara Fornalika w tabeli obsunęli się na ósmą lokatę. W kolejnym meczu, już po przerwie na reprezentację, zmierzą się z Górnikiem Zabrze (13 września o godzinie 18).
*Kontrowersyjna reklama Żytniej to wstyd dla całej branży. Polmos przeprasza
*Pies uratował dziecko od śmierci! Suczka Perełka bohaterką. Oto ona
*Sosnowiec lepszy od Katowic. Ulica Małachowskiego bardziej zabawowa niż Mariacka
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Gdzie jest Basia, która jako dziecko zaginęła 15 lat temu? Rodzice wciąż szukają
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?