Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zagłębie - Podbeskidzie 1:1. Bezbarwni gospodarze nie mieli sposobu na Górali [RELACJA, WYNIK]

Leszek Jaźwiecki
Zagłębie - Podbeskidzie 1:1
Zagłębie - Podbeskidzie 1:1 Arek gola
Od remisu 1:1 u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała rozpoczęli nowy sezon piłkarze Zagłębia Sosnowiec. Spadkowicz z Ekstraklasy na ligowe zwycięstwo u siebie czeka od 25 kwietnia, kiedy wygrał z Wisłą Kraków 2:1. Spotkanie Zagłębia z Góralami rozpoczęło się z opóźnieniem z powodu awarii autobusu zespołu z Bielska-Białej.

Spotkanie rozpoczęło się z 15 minutowym opóźnieniem ponieważ goście mieli problemy z dotarciem do Sosnowca. Najpierw zespół się ich autobus, a kiedy już piłkarze Podbeskidzia ruszyli swoimi samochodami często zatrzymywały ich zalane ulice. Piłkarze dojeżdżali w grupach i od razu meldowali się na murawie na rozgrzewce.

Zobaczcie zdjęcia:

Spotkanie z trybun oglądał, wraz z rodziną nowy nabytek Zagłębia Quentin Seedorf. 18-letni obrońca Vitesse Arnhem, , którego wujkiem jest słynny Clarence Seedorf, związał się z sosnowieckim klubem 3-letnim kontraktem. Klub z Sosnowca czeka jednak na jego certyfikat.

Mecz w Sosnowcu był wyjątkowy Łukasza Sierpiny. Kapitan Górali wystąpił po raz 100 w koszulce Podbeskidzia. Na Ludowy powrócił także były kapitan Zagłębia Tomasz Nowak. Po spadku z Ekstraklasy Nowak, który większą część sezonu stracił z powodu kontuzji, przeniósł się pod Klimczok.

Zagłębie - Podbeskidzie 1:1

Zagłębie Sosnowiec- Podbeskidzie 1:1. ZDJĘCIA KIBICÓW

Gwizdek sędziego Sebastiana Krasnego przegonił deszczowe chmury nad Stadionem Ludowym i wreszcie zaświeciło słońce. Lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, który mogli już w 8 min objąć prowadzenie, ale uderzenie głową Rafała Grzelaka trafiło w słupek. Potem bliski zdobycia gola był Szymon Pawłowski. Goście przeczekali ataki gospodarzy i pokazali po co przyjechali do Sosnowca. W 26 min przeprowadzili akcję, którą celną główką wykończył Karol Danielak. Asystę zaliczył Sierpina.

Prowadząc piłkarze z Bielska-Białej poczuli się pewniej, rozgrywali spokojnie piłkę i czekali na kolejne okazje. Nie było ich za wiele, ale po drugiej stronie też nie było lepiej. Gospodarze odbijali się jak od ściany o blok obronny Podbeskidzia. Schodzących na przerwę piłkarzy gospodarzy żegnały gwizdy.

Piłkarze Zagłębia wzięli to sobie do serca, bo po przerwie już po pierwszej akcji doprowadzili do wyrównania, a strzelcem gola był Fabian Piasecki. Goście odpowiedzieli trzema akcjami w których w głównej roli wystąpił jednak Matko Perdijić. Chorwat końcami palców bronił strzały piłkarzy Podbeskidzia, ratując swój zespół od utraty gola. Potem jeszcze popisał się udaną obrona strzału Nowaka.

Nie przegapcie

Oba zespoły dążyły do rozstrzygnięcia tego spotkania na swoja stronę, bliżej tego byli goście, bo gospodarze nie mieli sposobu na pokonanie jeszcze raz Martina Polaczka. Im bliżej końca jednak jednym i drugim przyświecała idea, aby tego spotkania nie przegrać.

Zagłębie Sosnowiec - Podbeskidzie Bielsko-Biała 1:1 (0:1)

0:1 Karol Danielak (26)
1:1 Fabian Piasecki (47)

Sędziował Sebastian Krasny (Kraków)
Widzów 2745

Zagłębie Perdijić - Nawotka, Polczak, Kraczunow, Grzelak (31. Ryndak) - Biłenkyj, Sinior (65. Radkowski), Mularczyk (46. Karbowy), Pawłowski, Małecki - Piasecki.

Podbeskidzie Polaczek - Jaroch, Osyra, Baszłaj, Modelski - Danielak, Figiel, Sieracki, Nowak, Sierpina - Roginić.

Żółte kartki Ryndak - Jaroch, Baszłaj.

Zobaczcie koniecznie

Trener Górnika Zabrze o przygotowaniach do Ekstraklasy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo