Zanim rozbrzmiał pierwszy gwizdek sędziego z okazji 200 meczów w barwach Zagłębia uhonorowany został Dawid Ryndak. Wcześniej kibice brawami przywitali trenera GKS-u Tychy Artura Derbina, który jest wychowankiem sosnowieckiego klubu i był też trenerem sosnowiczan. Derbin pierwszy raz w roli trenera drużyny gości pojawił się w Sosnowcu 8 września 2019 roku. Jego GKS Bełchatów zremisował wtedy z Zagłębiem 1:1.
Jako pierwsi zaatakowali tyszanie i w 3. minucie Krystian Stępniowski na raty łapał piłkę po strzale Oskara Paprzyckiego. Potem Zagłębie przejęło inicjatywę i odpowiedziało niecelnym strzałem z dystansu Mateusza Szweda i niebezpiecznymi dośrodkowaniami aktywnego Patryka Małeckiego. W 36. minucie z pola karnego uderzył Olaf Nowak, a Konrad Jałocha z trudem sparował piłkę.
Pierwsza połowa skończyła się bez bramek. Remis był też w celnych strzałach - 1:1.
W 55. minucie boisko musiał opuścić Olaf Nowak, który ucierpiał wzięciu w "kleszcze" przez dwóch rywali. Kibice wspierali napastnika skandując "Hej Olaf, jesteśmy z tobą!". Okazało się, że Nowak miał lekki wstrząs mózgu, przygryziony język i rozciętą wargę.
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy ZDJĘCIA KIBICÓW Fani Zagłębia...
W 60. minucie Jałochę próbował pokonać Szwed, a bramkarz gości był czujny i wyłapał strzał w "krótki" róg.
Od 75. minuty Zagłębie prowadziło1:0. Według sędziego Nemanja Nedić sfaulował Goncalo Gregorio, a poszkodowany Portugalczyk postanowił sam wymierzyć karę i pewnie wykorzystał rzut karny.
Tyszanie starali się wyrównać, w polu karnym Zagłębia "mieszał" wprowadzony Kacper Piątek, jednak piłka znów znalazła się w siatce gości. W swoim stylu z daleka uderzył Filip Karbowy i zaskoczył Jałochę. W doliczonym czasie Karbowy strzelił z wolnego. Piłkę podbił głową Nedić i znów Jałocha został pokonany.
Prezes GKS-u Tychy Leszek Bartnicki skomentował mecz na Twitterze:
Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 3:0 (0:0)
Bramki: 1:0 Goncalo Gregorio (75-karny), 2:0 Filip Karbowy (88), 3:0 Filip Karbowy (90+5)
Zagłębie: Stępniowski - Ryndak, Duriska, Grudziński, Gojny - Szwed (90. Kieca), Oliveira, Pawłowski (64. Karbowy), Maia, Małecki (90. Seedorf) - O. Nowak (55. Gregorio).
GKS Tychy: Jałocha - Połap (62. Szeliga), Nedić, Szymura, Wołkowicz - Biel (70. J. Piątek), Paprzycki, Grzeszczyk, Norkowski (70. K. Piątek), Steblecki (62. Moneta) - D. Nowak (78. Lewicki).
Żółte kartki: Duriska, Pawłowski, Gojny - Połap, Wołkowicz, Szymura
Sędziował: Tomasz Wajda (Żywiec)
Widzów: 1.362
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
