Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce 1:2. Trzecia z rzędu porażka sosnowiczan
Rozstanie z trenerem Krzysztofem Dębkiem miało wpłynąć mobilizująco na piłkarzy Zagłębia. Nie o taką mobilizację chyba jednak chodziło działaczom. Gospodarze już nie niespełna 30 sekundach gry z Koroną stracili gola - w dodatku po strzale samobójczym. W pierwszej akcji kielczan Emile Thiakane zagrał do Wiktora Długosza, który wpadł w pole karne i strzelił z ostrego kąta w słupek. Piłka odbiła się jednak od niefortunnie interweniującego Mateusza Grudzińskiego i wpadła do siatki.
Korona, która w tym sezonie nie przegrała jeszcze na wyjeździe, nie zamierzała na tym poprzestać. Po niespełna pół godzinie gry goście prowadzili już 2:0. Jacek Podgórski precyzyjnie dośrodkował piłkę na siódmy metr, a Długosz uderzeniem głową po raz drugi zmusił do kapitulacji Krystiana Stępniowskiego i tym razem nikt nie miał wątpliwości, że to trafienie trzeba zapisać na konto pomocnika kielczan.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC - KORONA KIELCE
Gospodarze odpowiedzieli akcją Szymona Pawłowskiego po której sam na sam z bramkarzem znalazł się Patryk Małecki. "Mały" przegrał jednak pojedynek z golkiperem gości Markiem Koziołem. Przy kolejnej próbie Małecki już się jednak nie pomylił i po podaniu Lukasa Duriski między nogami bramkarza posłał piłkę do siatki zdobywając kontaktowego gola.
Ta bramka podziałała jednak mobilizująco na Koronę. Goście mieli rzut karny po faulu Dawida Gojnego na Thiakane, ale senegalski napastnik nie trafił w bramkę. Stały fragment gry wykorzystał za to Jacek Kiełb. Doświadczony gracz kielczan przymierzył z rzutu wolnego w okienko i Kacper Chorążka, który w przerwie zastąpił w bramce Zagłębie Stępniowskiego, był bez szans.
Mecz Zagłębia z Koroną w towarzystwie dyrektora sportowego klubu Roberta Tomczyka oglądał Kazimierz Moskal, bo siedzący dziś na ławce Łukasz Matusiak jest jedynie trenerem tymczasowym. Były szkoleniowiec ŁKS Łódź jest głównym kandydatem do przejęcia sterów sosnowieckiej drużyny. Miejmy nadzieję, że po tym co zobaczył na Stadionie Ludowym były piłkarz Wisły i Lecha się nie wystraszył tej pracy.
Kibice Zagłębia po trzeciej z rzędu porażce pozwolili sobie na taki celny komentarz:
Zagłębie Sosnowiec - Korona Kielce 1:3 (0:2)
Bramki 0:1 Mateusz Grudziński (1), 0:2 Wiktor Długosz (29), 1:2 Patryk Małecki (58), 1:3 Jacek Kiełb (71-wolny)
Sędziował Sebastian Krasny (Kraków)
Żółte kartki Maia, Gojny, Ryndak (Zagłębie) - Thiakane, Szarek (Korona)
Zagłębie Stępniowski (46. Chorążka) – Ryndak (84. Antonik), Duriska, Grudziński (69. Mularczyk), Gojny – Szwed, Maia (46. Karbowy), Oliveira, Małecki, Pawłowski – Nowak (46. Gregorio)
Korona Kozioł – Podgórski (75. Petrvić), Tzimopoulos, Szywacz, Kordas (83. Szymusik - Kaczmarski, Gąsior, Długosz (84. Łysiak), Kiełb (83 Lisowski), Szarek - Thiakane (86. Firlej)
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?