Leszek Jaźwiecki
Aktualizacja:
Litwin przepracował z piłkarzami Zagłębia zaledwie pięć dni więc trudno będzie się oczekiwać cudu i zdecydowanie lepszej niż do tej pory gry piłkarzy z Sosnowca. Na takie efekty, oby, przyjdzie jeszcze poczekać. Dla Zagłębia najważniejsze będą punkty, a by odbić się od dna. Zespół z Legnicy wydaje się idealnym rywalem.
Legniczanie maja o pięć punktów więcej od Zagłębie, dla nich tez ten mecz będzie miał ogromne znaczenie.
- Oglądaliśmy zespół z Sosnowca, wiemy jak wygląda w grze obronnej i chcemy to wykorzystać - mówi trener gości Dominik Nowak. - Swoją taktykę chcemy nastawić na atak. Nie jedziemy tam po jeden punkt, jesteśmy mocno zdeterminowani aby tam wygrać. Z takim nastawieniem tam jedziemy.
Zagłębie będzie sobie musiało radzić bez swojego kapitana Tomasza Nowaka. Pomocnik sosnowieckiego beniaminka jest po zabiegu rekonstrukcji więzadeł krzyżowych prawego stawu kolanowego i przechodzi rehabilitacje. Nowego kapitana wybierze trener Ivananskas, a o swojej decyzji powiadomi piłkarzy przed meczem. Na razie Nowaka w tej roli zastępował Dawid kudła.
Obie drużyny długo czekają na wygrana. Zagłębie z jedynego zwycięstwa jak do tej pory w Ekstraklasie cieszyło się 3 sierpnia, gdy pokonało u siebie Pogoń Szczecin 3:0. Legniczanie ostatni raz z wygranej cieszyli się 2 września, gdy wygrali u siebie z Zagłębiem Lubin 2:0.
Sędzią spotkania będzie Zbigniew Dobrynin z Łodzi, który gwizdał sosnowiczanom już 7 razy. W czterech spotkaniach Zagłębie wygrywało, a trzy razy schodziło z boiska pokonane.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Polonia Bytom pokonała Szombierki
Polska - Włochy na Stadionie Śląskim: Oceny zawodników
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.