Piłkarze Zagłębia powrócili do piłkarskiej elity po 10 latach. Powrócili w efektownym stylu, świętując swój awans już na dwie kolejki przed końcem kiedy wygrali w Chorzowie z Ruchem 1:0. Wcześniejsze dwie próby okazały się fiaskiem. Cel osiągnięto dopiero pod wodzą debiutującego w roli trenera Dariusza Dudka.
Zderzenie z piłkarską elita okazało się jednak brutalne. Na pierwsze zwycięstwo beniaminek musiał czekać do 3. kolejki, potem jednak znowu przyszły słabsze wyniki i sosnowiczanie zaczęli się staczać w ligowej tabeli aż utknęli na samym dnie. W tej chwili do bezpiecznego miejsca, gwarantującego utrzymanie tracą 6 punktów.
W Sosnowcu jednak nikt nie myśli o złożeniu broni. Prezes Marcina Jaroszewski zapowiada, że jego piłkarze będą walczyli o utrzymanie do ostatniego meczu. Pomóc w tym mają sprowadzeni nowi piłkarze. Działacze postawili na przede wszystkim na doświadczenie. Dwaj nowi piłkarze przekroczyli już "trzydziestkę", trzej są blisko niej. Najmłodszym z nich Olaf Nowak ma 20 lat.
Powiększyła się także w Zagłębiu kolonia zawodników ze Słowacji. Do Patrika Mraza i Martina Pribuli dołączyli trzej ich rodacy Martin Toth, Lukas Gressak i Lukas Hrosso. Dwaj pierwsi to byli zawodnicy Spartaka Trnava, który wyeliminował Legię z walki o prawo gry w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Mors Masakrator w Dąbrowie Górniczej
Dramat skoczka narciarskiego w Zakopanem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?