Leszek Jaźwiecki
Aktualizacja:
©Lucyna Nenow / Polska Press
©Lucyna Nenow / Polska Press
Trener Fornalak zrezygnował z doświadczonych zawodników i mocno odmłodził zespół.
Ewentualne zwycięstwo z Zagłębiem nie gwarantuje jeszcze utrzymania Ruchowi. Muszą być spełnione inne warunki, porażki aż trzech drużyn. - Nie tracimy nadziei - powtarza trener Fornalak.
Nie tracą nadziei także kibice w Sosnowcu. Przed rokiem Ekstraklasę też mieli na wyciągniecie ręki i przegrali walkę w przedostatniej kolejce, przegrywając w Głogowie z Chrobrym. A wystarczył tylko remis. Teraz w Sosnowcu dmuchają na zimne. - Jeszcze nie awansowaliśmy, przed nami jeszcze dwie kolejki - powtarzają piłkarze.
Sosnowiczanie muszą spotkanie w Chorzowie wygrać, a przy porażce Chojniczanki mogą już świętować awans. Innych wariantów w Sosnowcu nie widzą. Wszyscy zawodnicy, oprócz Martina Pribuli, są do dyspozycji trenera Dariusza Dudka, w Ruchu lista nieobecnych jest długa. Od dłuższego czasu wyłączeni z gry są Villafane, Liberacki, Wojciechowski, Przybecki, Kowalczyk.
Wszystkie spotkania w 33. kolejce Nice 1. Ligi odbędą się o tej samej porze 12.45. Transmisja meczu Ruch - Zagłębie w Polsat Sport Extra. Sędzią meczu w Chorzowie będzie 40-letni Tomasz Kwiatkowski z Warszawy.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Test samochodu Lexus LS500h
Czytaj treści premium w Dzienniku Zachodnim Plus
Nielimitowany dostęp do wszystkich treści, bez inwazyjnych reklam.