Początek meczu był wręcz wymarzony dla Zagłębia. Już w 4 min. Mateusz Możdżeń podał płasko w pole karne, a 21-letni Olaf Nowak zachował się niczym rutyniarz i przymierzył w samo okienko bramki Wisły. Chwilę później wynik mógł podwyższyć Tomasz Nowak. Doświadczony pomocnik wrócił do gry po kontuzji i zastąpił pauzującego za kartki Szymona Pawłowskiego nie tylko w roli rozgrywającego, ale także kapitana zespołu. Niestety jego strzał z kilku metrów obronił Thomas Dahne.
Odpowiedź płocczan była natychmiastowa. Z rzutu rożnego dośrodkował Dominik Furman, a Igor Łasicki popisał się precyzyjną główką, po której piłka tuż przy słupku wtoczyła się do siatki. Sosnowiczan ponownie na prowadzenie mógł wyprowadzić Patrik Mraz. Słowak nie potrafił jednak wykorzystać błędu niemieckiego bramkarza gości, który w swoim stylu wypuścił futbolówkę z rąk i z kilku metrów wepchnąć piłki do siatki.
Później tempo meczu nieco siadło, a gra toczyła się głównie w środku boiska. Zziębniętych kibiców na Stadionie Ludowym rozgrzała sytuacja z 35 min. spotkania. Po centrze Olafa Nowaka piłka trafiła w polu karnym w rękę Łasickiego. Sędzia Daniel Stefański uznał, że nic nie było i nie zdecydował się skorzystać z wideo powtórki. Kibice krzyczeli „Gdzie jest VAR”, gdy akcję przeprowadziła Wisła. Po dośrodkowaniu Nicolasa Vareli Mateusz Cichocki nie trafił w piłkę, a Lukas Hrosso miał chwilę zawahania czy wyjść z bramki. Błąd sosnowiczan wykorzystał Oskar Zawada i w tym momencie cały stadion skandował pod adresem sędziów hasło „Złodzieje”. Takie też okrzyki pożegnały arbitrów schodzących do szatni na przerwę.
Po zmianie stron płocczanie się cofnęli oddając pole Zagłębiu i czekając na okazję do kontry. Ta nadarzyła się po godzinie gry, ale płaskiego dośrodkowania Angela Garcii nie wykorzystali ani Zawada, ani wprowadzony chwilę wcześniej do gry Mateusz Szwoch, choć obaj byli w świetle bramki. Dopiero w końcówce zwycięstwo gości przypieczętował rezerwowy Grzegorz Kuświk.
Osłabione Zagłębie atakowało, ale robiło to w jednostajnym tempie. Najbliżej wyrównania był Michael Heinloth, który huknął z dystansu i pomylił się dosłownie o centymetry. Oglądający mecz z trybuny trener Valdas Ivanauskas (to kara za wyrzucenie go z ławki w poprzednim spotkaniu) wyposażony był w zestaw słuchawkowy i w ten sposób dyrygował zespołem. Litwin szybko dokonał po przerwie trzech zmian chcąc zmienić oblicze drużyny, ale nie na wiele się to zdało.
Sosnowiczanie przegrali drugi pojedynek z rzędu i smutni schodzili do szatni. Powody do radości mają za to w Płocku, bo po przejęciu zespołu przez trenera Leszka Ojrzyńskiego Wisła wygrała dwa kolejne spotkania i jest coraz bliżej opuszczenia strefy spadkowej.
Zagłębie Sosnowiec – Wisła Płock 1:3 (1:2)
Bramki 1:0 Olaf Nowak (4), 1:1 Igor Łasicki (8), 1:2 Oskar Zawada (36), 1:3 Grzegorz Kuświk (82)
Sędziował Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów 3.004
Żółte kartki Mraz (Zagłębie) - Varela, Łasicki, Szwoch (Wisła)
Zagłębie Hrosso – Mygas, Cichocki, Mraz – Nawotka (71. Ryndak), Heinloth (71. Gabedawa), T. Nowak (59. Gressak), Możdżeń, Udovicić – O. Nowak, Sanogo
Płock Dahne – McGing, Łasicki, Uryga, Garcia – Varela (53. Szwoch), Borysiuk, Rasak, Furman, Ricardinho (75. Merebaszwili) – Zawada (61. Kuświk)
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Cudne zdjęcia sportowców w kalendarzu charytatywnym
Co wiecie o Ruchu Chorzów? Sprawdźcie swoją wiedzę QUIZ
Rekordowa frekwencja na meczu Górnik - Legia ZOBACZCIE
Bieg Górski w Parku Śląskim 2019 ZOBACZCIE UCZESTNIKÓW
Te drużyny piłkarskie mają najwięcej kibiców ZOBACZCIE
Z kim trzymają kibice Zagłębia Sosnowiec ZOBACZCIE
Krzysztof Piątek o reprezentacji Polski
W PUNKT ODC. 2 Magazyn sportowy Dziennika Zachodniego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?