Zagłębiowska Masa Krytyczna. 2 tysięcy rowerzystów przejechało z Sosnowca, przez Będzin do Dąbrowy Górniczej

Zagłębiowska Masa Krytyczna

Miejscem zbiórki tradycyjnie były okolice dworca PKP w Sosnowcu. Tutaj organizatorzy przygotowali pakiety startowe, które można było odbierać od godziny 15.

Z Sosnowca rowerzyści wyruszyli nie w jednej, zwartej grupie, jak miało to miejsce zazwyczaj. Tym razem startowali w mniejszych grupkach, przemierzając trasę, przebiegającą przez Sosnowiec i Będzin do Dąbrowy Górniczej. Wyjątkowo nie było jednak wyznaczonej jednej, stałej trasy. Każdy mógł własną, choć najlepszą wydawała się ta prowadząca z centrum Sosnowca przez Pogoń do Będzina, a potem przez Park Zielona do Dąbrowy Górniczej.

W Będzinie każda z grup mogła się zatrzymać i posilić na miejskiej plaży na Brzozowicy. Tam czekało m.in. ognisko, gdzie można było upiec sobie kiełbaski.

Finałem było wspólne spotkanie wszystkich rowerzystów nad dąbrowskim jeziorem Pogoria III. Cały przejazd przygotowany został więc w ten sposób, by zachować sanitarne wytyczne, związane z koniecznością szczególnej uwagi na możliwość zakażenia się koronawirusem. Była to już trzynasta edycja Zagłębiowskiej Masy Krytycznej. Inna niż zwykle, ale z pewnością będą także kolejne.