Zagłębiu grozi spadek do II ligi. Prezydent Sosnowca zabrał głos: Też jestem zdenerwowany

Kibice po kolejnych porażkach „zaczepiali” prezydenta Sosnowca w mediach społecznościowych, domagając się konkretnych działań i reakcji na kryzys albo przynajmniej skomentowania miejsca, w którym znalazła się drużyna ze Stadionu Ludowego.

„Ostatnio miałem sporo pracy i niewiele czasu, żeby tutaj z Wami porozmawiać i odpowiedzieć na wszystkie pytania. Nadrabiam zaległości, więc jedziemy po kolei w punktach” - napisał na wstępie swego posta na Facebooku prezydent Chęciński.

Jeden z punktów dotyczył Zagłębia oraz piłkarek Czarnych Sosnowiec, które są o krok od zdobycia mistrzostwa Polski.

„Jestem zdenerwowany tak jak wszyscy kibice. Szczególnie gdy widzę, jak gra drużyna i jakie wyniki "osiąga". Miejsce Zagłębia jest co najmniej w czołówce I ligi. Sosnowiec nie zasługuje na bycie czerwoną latarnią ligi, choć wszyscy wiemy, jak przewrotna jest piłka. Na chwilę obecną cel jest jasny: klub musi utrzymać się w I lidze. Zróbmy to i dopiero zacznijmy rozliczać sezon. Fatalny, to nie podlega żadnej wątpliwości, ale podejmowanie niepopularnych decyzji w trakcie sezonu nie miałoby dobrego wpływu na postawę piłkarzy. Wszyscy na Jastrzębie (bo wreszcie można!) i kibicujemy też Czarnym w Katowicach” - napisał prezydent Sosnowca.

Zagłębie w sobotę 22 maja zagra u siebie z GKS Jastrzębie (godz. 12.40), które też nie jest pewne utrzymania. GKS Bełchatów ma 20 punktów, Zagłębie 23, a jastrzębianie 28. Na Stadion Ludowy wreszcie mogą wrócić kibice. Drużyna trenera Kazimierza Moskala liczy na ich wsparcie.