1 z 5
Następne
Zagraniczni goście na COP24 łamią sobie języki na Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii i na... "Moplikiem se jada na szychta"
Zagranicznych gości szczytu klimatycznego poprosiliśmy więc dla odmiany, by zmierzyli się z czymś, z czym sami mamy na co dzień do czynienia. Nie, nie ze smogiem. Z naszym karkołomnym językiem.