Zakładaj maskę, bo dostaniesz mandat. Jaka kara za brak maseczki? Nawet wniosek o ukaranie do sądu

Wzrost zakażeń koronawirusem w ostatnich dniach spowodował zmianę polityki polskiego rządu w kwestii pandemii. Przypomnijmy, że z uwagi na liczbę infekcji miasta i powiaty w Polsce zostały podzielone na czerwone, żółte i zielone strefy. W tych pierwszych od soboty (8.08) przywrócone zostaną najbardziej restrykcyjne obostrzenia. Będą one polegały m.in. na obowiązku zasłaniania ust i nosa w przestrzeni publicznej, całkowitemu zakazowi udziału widowni w wydarzeniach sportowych, odwołaniu wydarzeń kulturalnych, czy zamknięciu siłowni.

Aż 8 czerwonych stref znajduje się na terenie województwa śląskiego. To:

• Rybnik
• Ruda Śląska
• pow. pszczyński (Pszczyna, Goczałkowice-Zdrój, Kobiór, Miedźna, Pawłowice, Suszec)
• pow. rybnicki (Czerwionka-Leszczyny, Gaszowice, Jejkowice, Lyski, Świerklany)
• pow. wodzisławski (Wodzisław Śląski, Rydułtowy, Radlin, Pszów, Godów, Gorzyce, Lubomia, Marklowice, Mszana)

Mieszkańców czerwonych stref najbardziej poruszyła informacja o obowiązkowych zasłanianiu ust i nosa w przestrzeni publicznej. To może być kłopotliwe w najbliższych dniach, kiedy zapowiadana jest fala upałów. Jak zatem wypoczywać w masce na kąpielisku? Choć i ten problem można rozwiązać. Wystarczy nad wodę lub spacer wybrać się często do sąsiedniej miejscowości czy powiatu, gdzie nie ma konieczności noszenia maseczek ochronnych.

Nie mniej, o maskach należy też pamiętać w pozostałych strefach. Ich noszenie nadal jest obowiązkowe np. w sklepach, kościołach czy lokalach (przed zajęciem miejsca przy stoliku). Nie zapominajmy o tym, bo za niespełnienie tego obowiązku grożą nam kary. Brak maski może przez mandat uszczuplić nasz portfel o 500 zł. Sprawa może też trafić do sanepidu, który może nałożyć 30 tys. zł kary.

- Sprawdzając obowiązek zakrywania ust i nosa pouczyliśmy 58 514 osób, a ponad 14 tys. ukaraliśmy mandatem karnym. W niemal 6 tys. przypadków skierowaliśmy wnioski o ukaranie do sądu – poinformował TVP Info insp. Mariusz Ciarka z Komendy Głównej Policji.

Dodajmy, że od 1 września zostanie wprowadzony obowiązek przedstawiania zaświadczenia potwierdzającego niemożność zakrywania ust i nosa ze względów zdrowotnych.

Jak się okazuje, kara za brak maski nie jest taka oczywista. Rzeczpospolita informuje, że Sąd Rejonowy w Kościanie (woj. wielkopolskie), że nie ukarał mieszkańca, który bez maseczki poruszał się na rowerze. Zatrzymany przez policję nie przyjął mandatu, a na komisariacie usłyszał, że zostanie mu postawiony zarzut złamania zakazu przemieszczania się.

Sędzia odmówiła ukarania mężczyzny, powołując się na art. 31 i 52 konstytucji – dotyczące wolności poruszania się oraz proporcjonalności ograniczania praw i swobód.

- Rozporządzenie nie może być podstawą ograniczenia tej wolności, należy to uczynić ustawowo – stwierdził sąd, art. 54 kodeksu wykroczeń, uznając w tym wypadku za blankietową normę - czytamy w Rzeczpospolitej.