Zakołysało domami w Jastrzębiu. Silny, nocny wstrząs obudził mieszkańców. Tąpnęło w ok. kopalni Borynia. Pod ziemią nic się nie stało

Był silny i miał trwać około kilkunastu sekund. Nocny wstrząs obudził w piątek, 15 lipca mieszkańców Jastrzębia-Zdroju. Doszło do niego ok. godz. 5:00. Mieli go odczuć jastrzębianie w różnych częściach miasta. Jak podkreślają, takiego tąpnięcia w mieście nie było od lat.

- Na Przybosia również było bardzo czuć. bardzo długi i intensywny wstrząs - opisuje mieszkająca przy tej ulicy jastrzębianka. - Na Zofiówce to samo. Strasznie bujało - wtóruje kolejna z mieszkanek. - W Szerokiej o tej samej godzinie zatrzęsło domem. Dość porządnie - pisze następna.

Wstrząs mieli też odczuć mieszkańcy sąsiadujących z Jastrzębiem miejscowości - Gogołowej (pow. wodzisławski) oraz Świerklan (pow. rybnicki) - znajdujących się w bezpośrednim otoczeniu kopalni Borynia. To w jej okolicach miało bowiem dojść do podziemnego wstrząsu.

- Nasze sejsmografy odnotowały wstrząs w okolicy kopalni Borynia - informuje nas Tomasz Siemieniec z zespołu komunikacji Jastrzębskiej Spółki Węglowej, dodając, że pod ziemią nie był on odczuwalny i nie przyniósł żadnych skutków. - Nie było konieczności wycofywania załogi - zaznacza Tomasz Siemieniec.

Jednocześnie do przedstawicieli Jastrzębskiej Spółki Węglowej rozdzwoniły się telefony zaniepokojonych mieszkańców, którzy na powierzchni odczuli "kołysanie". O ewentualnych skutkach wstrząsu "na ziemi" jak na razie jednak nic nie wiadomo.