Pod Tatrami jest takie powiedzenie, że „na Podhalu prawo budowlane się nie przyjęło”. W regionie, gdzie maleńka działka może być warta miliony, a budynek na niej postawiony kilka razy więcej, nikogo już nie dziwi, że wielkie apartamentowce buduje się nielegalnie, a stare zabudowania albo „płoną”, albo są nielegalnie rozburzane, by zrobić miejsce dla nowych molochów. Specjalistą w tego typu działaniach jest nowotarski biznesmen Tomasz Żarnecki. Po raz kolejny zrobiło się o nim głośno w całej Polsce po tym, jak przed kilkoma dniami rozpoczął nielegalną rozbiórkę zabytkowego pensjonatu „Panorama” w Zakopanem. Co gorsza, gdy prace te wstrzymała prokuratura, budynek nagle... zalała woda! Przejdź do galerii, żeby zobaczyć przykłady jego działalności.
Jeśli takie działanie wydaje wam się komedią, to musimy wam przypomnieć wszystkie „przypadki” Tomasza Ż. Jego zatargi z prawem budowlanym (i nie tylko) to już bowiem prawdziwy... sitcom w wielu odcinkach.