Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zakupy na Wielkanoc: Święta nas raczej nie zrujnują

Aldona Minorczyk-Cichy
Źródło: Urząd Statystyczny w Łodzi
Portal dlahandlu.pl sprawdził, że najtańsze zakupy na Wielkanoc zrobimy teraz w Auchan. Różnica w zakupach 50 produktów między najdroższym i najtańszym sklepem to 55,75 zł

Za dwa tygodnie Wielkanoc. Najwyższy czas ułożyć świąteczne menu, zrobić listę zakupów i ruszyć do sklepów. Portal dla handlu.pl sprawdził, gdzie kupimy najtaniej. Według badań przeprowadzonych od 7 do 28 marca w największych sieciach handlowych, najtańszy pozostaje Auchan. Za koszyk 50 wybranych, najbardziej popularnych produktów zapłacimy tam 248 zł 85 gr.

Market marketowi nie jest równy

Tylko ok. 3 zł więcej zapłacimy w Kauflandzie. W Intermarche 266,67 zł, w Netto - 267,72 zł. Z kolei w Biedronce 278,66 zł, w Lidlu - 276,69 zł, w Tesco - 278,78 zł. Powyżej 290 zł w Almie i Stokrotce. W Lewiatanie aż 304,98 zł. Różnica między najtańszym a najdroższym sklepem to 55 zł i 75 gr.

A co z poszczególnymi produktami? Według danych dlahandlu.pl, mniej zapłacimy za jajka. Podrożał ser gouda, kawa, wędliny i masło. Ceny wieprzowiny dopiero co były niższe, ale kilka dni temu znowu poszły w górę. Być może jednak zmaleją z powodu zakazu wwozu tego mięsa do Rosji.

Drożej będzie nas kosztowało zrobienie świątecznego sernika. Miłośnicy szynki też zapłacą za nią więcej, a i żur z białą kiełbasą wyszarpie nam z portfela więcej niż rok temu.

Dobre wiadomości są za to dla miłośników warzyw i owoców. Nowalijki są zdecydowanie tańsze. Także owoce - o ile się trafi na promocję - można kupić nieco taniej.

Narzekamy na ceny? U nas i tak jest taniej

Pocieszające jest to, że na zorganizowanie świąt wielkanocnych wydamy kilka razy mniej niż na Boże Narodzenie. Różnicę głównie stanowią prezenty, którymi hojnie obdarowujemy się w grudniu. Ale też na stole pojawią się zupełnie inne potrawy.

Zamiast karpia będzie śledzik, a baby drożdżowe zastąpią makowce. Do tego biała kiełbasa, żur i mnóstwo jajek pod wieloma postaciami.

Chociaż może nas to dziwić, polska żywność jest nadal tańsza niż w innych unijnych krajach. Niestety, niższe - i to czasami kilkakrotnie - są też nasze zarobki. Wciąż musimy mocno się trzymać za kieszenie, ale - na szczęście - nie tak bardzo, jak mieszkańcy innych części naszego kraju.

W Śląskiem, wg GUS-u, zarobki ciągle mamy najwyższe, a z kolei ceny niższe. To dlatego, że mamy największe w kraju nagromadzenie hipermarketów, które, aby zarobić, muszą ze sobą konkurować cenami. Ale przede wszystkim to, czy tegoroczna Wielkanoc będzie tańsza czy droższa od zeszłorocznej, zależy tylko od nas samych. Tak małe sklepy, jak i handlowe sieci, przygotowały promocje, dzięki którym można naprawdę sporo zaoszczędzić. Niestety, trzeba się przy tym trochę nachodzić. Warto więc zakupy zacząć robić już teraz. Tym bardziej, że pozwoli to uniknąć kolejek i tłoku w sklepach.
Na żywność wydajemy już co 4. zarobioną złotówkę. A to, jak zapewnia Andrzej Gantner, dyrektor Polskiej Federacji Producentów Żywności, wcale nie jest koniec: - Nasze ceny po prostu doganiają te w innych krajach Europy.

Fakty

Jakie święta

Obfite, ale oszczędne
W Polsce, także w województwie śląskim, wciąż mało popularne jest dawanie prezentów "na zajączka". Blisko połowa z nas przyznaje, że nie ma w domu takiej tradycji, a tylko 30 proc. deklaruje, że prezenty na Wielkanoc kupuje. Przeważnie są to drobiazgi dla dzieci - słodycze, zabawki, na które wydajemy symboliczne kwoty.

Z puli pieniędzy, jaką przeznaczymy na Wielkanoc, zdecydowaną większość (75 proc.) wydamy na jedzenie: głównie na ciasta i słodkości. W drugiej kolejności są wędliny i mięsa. Najmniej przeznaczymy na owoce i wa-rzywa.

Moc twoich pieniędzy
W 2012 roku, według danych Głównego Urzędu Statystycznego, za przeciętne wynagrodzenie można było kupić 1657 bochenków chleba, a w roku 2009 już 1769. W ciągu 4 lat nasza siła nabywcza zmniejszyła się więc aż o 112 bochenków.

Niestety, udział wydatków na żywność jest w naszych budżetach domowych dużo większy niż w bogatszych krajach Unii. Niemcy, Austriacy czy Anglicy wydają na jedzenie tylko od 9 proc. do 11 proc. zarobków, a do tego zarabiają kilka razy więcej od nas.


*Restauracja Kryształowa Katowice bez Magdy Gessler. Teraz Maria Ożga z MasterChef
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Prezenty na Komunię Św. Zastanów się i wybierz [TOP 10 PREZENTY KOMUNIJNE
*Agnieszka Radwańska na turnieju tenisowym BNP PARIBAS KATOWICE OPEN
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera