Zameczek będzie przede wszystkim pełnił funkcję edukacyjną. To nie będzie zamknięte muzeum do zwiedzania. To będzie otwarte miejsce do spotkań, dyskusji i degustowania potraw wedle starodawnych receptur. Przez stół do historii, jak powiedział Paweł Jaskinis, dyrektor muzeum wilanowskiego - zapowiada Maciej Kluss, dyrektor Muzeum Zamkowego w Pszczynie, które od lata 2018 r. zarządza zameczkiem myśliwskim w Promnicach - ulubionym miejscem panów na Pszczynie, a zwłaszcza pań (księżna Daisy von Pless w swoich pamiętnikach pisze wprost: „Kochałam Promnice”).
ZOBACZ ZDJĘCIA
Liczący ponad 150 lat zameczek myśliwski w Promnicach w chwili przejęcia przez muzealników był w przerażającym stanie. Najgorzej wyglądał dach, który miał takie dziury, że można było obserwację nieba prowadzić. Muzeum Zamkowe w Pszczynie zaczęło więc, już jesienią 2018 r., od pokrycia całego dachu specjalną folią i zajęło się zabezpieczaniem fundamentów.