Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zamość miasto idealne. Śląski architekt widzi detale [ANNA DUDZIŃSKA, DOBRZE ZAPROJEKTOWANE]

Ania Dudzińska
Mikołaj Szubert-Tecl z biura, które zaprojektowało Muzeum Śląskie, zabiera nas dzisiaj do... Zamościa. Zobaczcie kolejny odcinek programu Anny Dudzińskiej z Polskiego Radia Katowice pt. Dobrze zaprojektowane.

Zazdroszczę architektom. Zazdroszczę tego, co pewnie czasem jest ich obsesją. Tego, w jaki sposób oglądają świat i przypatrują się budynkom, miastom i przestrzeniom.

- Gdy gdzieś jestem, podróżuję, obserwuję, zwracam uwagę na bardzo niewielkie interwencje w przestrzeń. Na bardzo małe obiekty, powiedzmy - na niewielkie sytuacje przestrzenne - mówi Mikołaj Szubert-Tecl ze śląskiej filii austriackiego biura Riegler Riewe.

To właśnie biuro Riegler Riewe zaprojektowało w Katowicach szklane bryły Muzeum Śląskiego. Lecz dzisiaj Mikołaj Szubert-Tecl zabiera nas w podróż po Polsce. Czas na wyprawę do miasta, które już dawno stało się ikoną architektury.

Szubert-Tecl: - Zamość, jak wiadomo, jest jedynym w Polsce renesansowym miastem idealnym. Bardzo konsekwentnie wzniesionym, zbudowanym. Na mnie bardzo duże wrażenie zrobił spacer po tych wąskich uliczkach, pomiędzy rzędami dwu- i trzykondygnacyjnych kamieniczek. A wszystko w układzie konsekwentnie przeprowadzonym i utrzymywanym do dzisiaj. Zaczął oczywiście włoski XVI-wieczny architekt Bernardo Morando. W powtarzalnym układzie ulic, które zaprojektował, są wyłomy. Takie jak piękny renesansowy rynek, kwadrat o boku 100 metrów.

Ale nasz ekspert zatrzymał się w innym, mniej popularnym miejscu.

- Przestrzenią, którą bardzo zapamiętałem z pobytu w Zamościu, jest synagoga zamojska, a jeszcze konkretniej - plac przed tą synagogą - przyznaje Mikołaj Szubert-Tecl. I dodaje: - Synagoga i plac również są oczywiście usytuowane na terenie Starego Miasta, przy skrzyżowaniu dwóch niewielkich uliczek.

Malutki plac, niedostrzegalny właściwie dla turystów, to chyba miejsce idealne w idealnym mieście.

Dalej Szubert-Tecl: - Ten plac przylega dwoma bokami do skrzyżowania. Budynek synagogi jest cofnięty trochę w głąb. I samo to sprawia, że nabiera on specyficznego znaczenia i tworzy zupełnie inną przestrzeń. Zwłaszcza w kontekście tego bardzo konsekwentnego porządku ulic.

Śląskiemu architektowi podoba się także sam budynek synagogi, ale jednak najchętniej mówi o placu.

Zaraz, zaraz, co więc jest w nim takiego szczególnego?

Posłuchajcie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!