Żarciowozy w Chorzowie
Z powodu trwającej pandemii koronawirusa i wprowadzonych przez ministerstwo zdrowia obostrzeń zamknięte są m.in. puby, restauracje i wszelkiego rodzaju punkty gastronomiczne. Dozwolona jest tylko sprzedaż na wynos.
W takiej sytuacji impreza pod nazwą Żarciowozy, której sprzedaż na wynos to podstawa, nie mogła się nie udać. Trwający od piątku do niedzieli w Parku Śląskim, obok placu przy Hali Kapelusz, pierwszy Zlot Żarciowozów przyciągnął mnóstwo ludzi (jedni trzymali dystans i nosili poprawnie założone maseczki, w innych różnie z tym bywało) w różnym wieku - dzieci, nastolatków, osoby dorosłe, a także sporo seniorów, całych rodzin, ale także samotnych poszukiwaczy kulinarnych doznań.
Zobaczcie zdjęcia z soboty
Nie przeocz
Nie ma się co dziwić, bowiem żarciowozy przywiozły do Chorzowa kuchnię całego świata, w najlepszym żarciowozowym wydaniu! Pojawiły się więc amerykańskie burgery, kuchnia meksykańska, słodkie churrosy, pyszna kawa, słodkie osoce w czekoladzie, tybetańskie pierożki momo, tajski pad thai, kuchnia grecka, ale taikże kuchnia węgierska. Do tego oczywiście belgijskie frytki oraz turecki kebab.
- A wszystko popijecie pysznym czeskim pifkiem, kraftowymi smakami Browaru Staropolskiego lub pyszną orzeźwiającą lemoniadą! - podkreślają organizatorzy pierwszego Zlotu Żarciowozów.
Jeśli ktoś nie zdążył wybrać się na zlot w sobotę, miał szansę dotrzeć tam w niedzielę. Słodkie i słone przekąski były serwowane od godz. 12.00 do 20.00.
Zobacz koniecznie
Musisz to wiedzieć
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?