Zarobki decydują o tym, jakie studia wybierają dzisiejsi maturzyści

Tradycyjnie dużym zainteresowaniem cieszy się prawo i zarządzanie. W czołówce obleganych kierunków studiów utrzymuje się  informatyka. Popularne są też m.in. automatyka i robotyka oraz mechanika, a także budownictwo. Dużym zainteresowaniem cieszą się studia na Politechnice Śląskiej. - Aktualnie posiadamy w swojej ofercie dydaktycznej prawie 50 kierunków studiów, z których część prowadzona jest w języku angielskim - mówi Paweł Doś, rzecznik prasowy Politechniki. - W ofercie tegorocznej pojawiły się  nowe kierunki studiów  i  nowe specjalności - dodaje.

Motywacją są wysokie płace oferowane inżynierom. Podobnie jest w służbie zdrowia. Na bieżąco płace w służbie zdrowia monitoruje portal wynagrodzenia.pl. Według jego danych, średnie miesięczne wynagrodzenie lekarza wynosi 3795 zł, a zarobki połowy lekarzy wahają się w granicach od 2875 zł do 4725 zł.   To jednak tylko - podkreślmy - statystyka. W rzeczywistości wielu specjalistów zarabia znacznie więcej. Analitycy portalu wynagrodzenia.pl zaznaczają, że część lekarzy otrzymuje również benefity, które nie są uwzględniane w średnich płacach.

Lekarze zarabiają więc bardzo dobrze. Dlatego też nie emigrują za pracą, bo w Polsce mają coraz lepsze warunki płacy i pracy. - Informatycy, podobnie, jak specjaliści z branży medycznej mogą wyjeżdżać do pracy do Niemiec od wielu lat, ale nie robią tego, bo w tych branżach płace w Niemczech w stosunku do kosztów życia są porównywalne do tych w Polsce. Ze swoją wiedzą i umiejętnościami mogą więc obecnie dobrze zarobić także w kraju - twierdzi Dariusz Lamot, ekspert niemieckiego rynku pracy.

Opinię tego typu potwierdza Krzysztof Macha, członek Zarządu Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Szpitali Prywatnych. - Znane są mi nawet przypadki, kiedy lekarz rodzinny w Polsce zarabia lepiej od swojego kolegi w Niemczech. Dobry lekarz z pewnością jest w stanie żyć w Polsce na podobnym poziomie, co w Niemczech, a bardzo dobry, z pewnością na wyższym, niż za granicą, bo tam musiałby się jeszcze przebić w lokalnym środowisku - mówi Krzysztof Macha.

Dodaje, że przykładowo oferowana w Niemczech pensja dla okulisty pracującego w poradni kształtuje się w granicach 4 tysięcy euro, a chirurga nawet dwukrotnie więcej, a tyle dobry lekarz tej samej specjalności jest w stanie zarobić także w Polsce.

Źródło: Dziennik Zachodni