Zarząd śląskiej Platformy: Kto koalicjantem? Wpłynęły propozycje od SLD i Solidarnej Polski

AKTUALIZACJA GODZ. 21:00:

W piątek m.in. na temat sytuacji w sejmiku oraz w zarządzie województwa debatowało kierownictwo śląskiej PO i jak powiedział poseł Wojciech Saługa w partii nie ma ciśnienia, by zawierać nową koalicję. Za bardzo PO sparzyła się na RAŚ. - Zobaczymy jak uda nam się funkcjonować z obecną przewagą głosów - wyjaśnia Saługa.

CZYTAJ WIĘCEJ O KOALICYJNYCH ROSZADACH NA DZIENNIKZACHODNI.PL

Dziś koalicja PO - PSL ma jeden głos przewagi. Trudno jednak w tej sytuacji mówić o jakiejś stabilności. Radni PO musieliby być niezwykle zmobilizowani i w komplecie stawiać się na każdej sesji, co niestety nie zdarza się często.

Dlatego też PO nie odrzuca do końca propozycji złożonych przez Sojusz Lewicy Demokratycznej oraz Solidarną Polską. Jeśli jednak SLD ma dziesięcioro radnych to SP tylko jednego.

Nie ulega też wątpliwości, że koszty koalicji z lewicą, do czego dąży szef SLD na Śląsku poseł Marek Balt byłyby większe. Wprawdzie ludzie lewicy nie zostali wymieceni z różnych spółek po ostatnich wyborach, ale teraz z pewnością Balt chciałby nie tylko wprowadzić swojego przedstawiciela do zarządu, ale też zdobyć inne przyczółki.

Podczas piątkowego zarządu PO zaprezentowała raczej smutną i poważną twarz, bo faktycznie cieszyć się nie ma z czego. Mirosław Sekuła zrelacjonował regionalnemu szefowi partii Tomaszowi Tomczykiewiczowi wydarzenia w sejmiku. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że wczoraj Sekuła rozmawiał krótko z Jerzym Gorzelikiem i poinformował osobiście o cofnięciu pełnomocnictw. Jedno jest pewne PO z RAŚ nie chce już rozmawiać.

- Za bardzo nas szef autonomistów poobrażał, a poza tym nie uprzedził o swoich planach. A przecież widział się z posłem Tomczykiewiczem podczas uroczystej sesji w sobotę, gdy obchodziliśmy rocznicę urodzin Wojciecha Korfantego. Było zdumiewające, że w poniedziałek nagle zerwał koalicję, wziął teczkę i pojechał na konferencję do Berlina. To bardzo niedojrzałe zachowanie - mówi Saługa.

Na następnej sesji ma dojść do oficjalnego odwołania Gorzelika z funkcji członka zarządu.

Działacze Platformy analizowali też w piątek przyczyny swojej klęski w wyborach uzupełniających do Senatu w Rybniku. Przed zarządem część posłów miała pretensję do rybnickich struktur partii, że wspierała tak naprawdę innego kandydata Józefa Makosza, a nie Mirosława Dużego.

Ostatecznie nie było palenia czarownic. - Postanowiliśmy wszyscy jako zarząd wziąć na klatkę tę sytuację - ucina Saługa. Ale kto wie, czy rachunek rybnickim politykom nie będzie wystawiony podczas układania list do Sejmu przed następnymi wyborami.
Ostateczne decyzje dotyczące tego, w jakiej konfiguracji będzie pracował śląski sejmik, zapadną na najwyższym szczeblu, bo premier Donald Tusk z pewnością skorzysta z okazji i, jak już zapowiedział, wezwie na dywanik swoich współpracowników ze Śląska.

Niebawem w PO rozpocznie się też wewnętrzna kampania wyborcza, która powinna zaktywizować rozleniwionych działaczy. Wczoraj zarząd Platformy usunął z partii tzw. martwe dusze, czyli osoby nie płacące składek, będące figurantami. Nie było ich zbyt wielu, bo zaledwie sto, na liczącą ponad 4 tysiące członków śląską Platformę.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY:

Trwa właśnie zarząd śląskiej PO. Już omówiono sprawę zerwania koalicji przez RAŚ w sejmiku. - Wpłynęły do nas dwie propozycje od SLD i SP. Będziemy je rozważać, ale nie ma ciśnienia, by zawierać formalnie nową koalicję - powiedział nam poseł Wojciech Saługa.

Jak stwierdził nie ma powrotu do koalicji z RAŚ. - Najpierw nas pan Gorzelik poobrażał, a potem pojechał do Berlina. Tak się nie robi - ocenił Saługa.

Platforma była zdumiona zachowaniem szefa RAŚ, bo jeszcze w sobotę widział się z przewodniczącym śląskiej PO Tomaszem Tomczykiewiczem i nie pisnął o swoich planach nawet słowa.

*Kutz: Autonomia okazała się oszustwem. Ślązakom należy się status mniejszości etnicznej [WYWIAD RZEKA]
*TYLKO W DZ: Niesamowite zdjęcia górników i kopalń z XIX w. Maxa Steckla
*Cygańskie wesele w Rudzie Śl. On - 21 lat, ona 16 lat. ZOBACZ ZDJĘCIA Z ZABAWY
*Serial Anna German [STRESZCZENIA ODCINKÓW]