Śledztwo w sprawie domniemanej korupcji przy wpisywaniu leku używanego m.in. w chorobie wieńcowej na listę leków refundowanych prowadzi Wydział Prokuratury Krajowej w Krakowie. - Dwie osoby Tomasz P. i Kamil K. otrzymały zarzuty popełnienia przestępstwa przeciwko wymiarowi sprawiedliwości - powiedział nam prokurator Marek Sosnowski z Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej w Krakowie. - Żadnych innych informacji ze względu na dobro śledztwa w tej sprawie nie udzielamy - dodał.
Prokuratura sprawdza, czy funkcjonariusz publiczny przyjął korzyść majątkową w związku z umieszczeniem iwabradyny na listę leków refundowanych oraz czy doszło do poświadczenia nieprawdy w dokumentach i przekroczenia uprawnień.
Sprawę nagłośniły media, według których iwabradyna znalazła się na liście leków refundowanych po tym, jak wizytę ówczesnemu ministrowi zdrowia złożyli przedstawiciele firmy Servier.
Dziennikarze donosili też, że w zamian za takie potraktowanie leku biznesmeni mieli załatwić mieszkanie synowi ministra Piechy. Minister zaprzeczył temu tłumacząc, że syn wynajmuje mieszkanie po cenach komercyjnych.
Kilka miesięcy temu minister Kopacz zdecydowała o usunięciu iwabradyny z listy leków refundowanych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?