Zatrucie czadem w Bielsku-Białej miało miejsce w nocy ze środy na czwartek 1 marca w budynku wielorodzinnym przy ul. Grunwaldzkiej. Gdy strażacy przybyli na miejsce, w budynku była już ekipa pogotowia ratunkowego, która badała mieszkańców.
Z jednego mieszkania ratownicy pogotowia zabrali dwie osoby - 44-letnią kobietę i 10-letnie dziecko z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla. Z innego mieszkania z podejrzeniem podtrucia czadem ratownicy zabrali na badania 23-latka i 24-latkę.
Z uwagi na uwalnianie się tlenku węgla w czterech mieszkaniach oraz ilości osób poszkodowanych z podejrzeniem podtrucia tlenkiem węgla, strażacy podjęli decyzję o całkowitym zamknięciu dopływu gazu do budynku. Sprawą zajęło się Pogotowie Gazowe.
- Dalsze działania polegały na sprawdzeniu wszystkich mieszkań budynku. Ratownicy dopytywali o stan zdrowia mieszkańców oraz informowali o zamknięciu dopływu gazu do budynku. Nikt z pozostałych lokatorów nie skarżył się na złe samopoczucie.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Magazyn reporterów Dziennika Zachodniego TYDZIEŃ
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?