Zatrucie tlenkiem węgla w Świętochłowicach. W szpitalu rodzice i trójka dzieci. Interweniowała straż pożarna

Zatrucie tlenkiem węgla w Świętochłowicach. Na szczęście w porę przybyła pomoc. W środę, 3 lutego, o godzinie 18.23 strażacy z Komendy PSP w Świętochłowicach otrzymali od ratownictwa medycznego zgłoszenie o prawdopodobnym uwolnieniu się tlenku węgla w bloku przy ulicy Świętokrzyskiej w Świętochłowicach.

Na miejsce pojechały dwa zastępy PSP, czyli 8 strażaków ze świętochłowickiej Komendy. Na miejscu byli już ratownicy medyczni, którzy pierwsi mieli informacje o tej sytuacji. Zadzwonił do nich jeden z lokatorów bloku z mieszkania na pierwszym piętrze, który źle się poczuł.

Ratownicy badali pięć osób, rodzinę z pierwszego piętra bloku przy ul. Świętokrzyskiej. Cała piątka - rodzice i dwójka dzieci - była przytomna. ostatecznie ratownicy zdecydowali, że zabiorą rodzinę do szpitala. Hospitalizowanych było łącznie 5 osób.

- Po przyjeździe na miejsce zdarzenia strażacy sprawdzili pomieszczenia na 1 piętrze i stwierdzili, że faktycznie znajduje się w nich tlenek węgla. W mieszkaniach powyżej nie stwierdzono obecności czadu. Znikome stężenie tlenku węgla odnotowano także w mieszkaniu na parterze. Tam były 3 osoby, ale nie miały oznak podtrucia tlenkiem węgla - mówi kpt. Rafał Binięda, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Świętochłowicach.

Akcja trwała około 1,5 godziny. Zastępy PSP wróciły do bazy o godzinie 19.44. Prawdopodobna przyczyną tego zdarzenia był wadliwy piecyk gazowy.

Przed zatruciem czadem może uchronić nas czujnik tlenku węgla. Urządzenia te są w stanie wykryć już niewielkie stężenia tego gazu i zaalarmować nas o występującym zagrożeniu. Wczesne wykrycie tlenku węgla pozwoli nam na podjęcie działań takich jak wyłącznie urządzeń, otwarcie okien lub ewakuacja z zagrożonego pomieszczenia

Strażacy ze Świętochłowic zwracają uwagę, że najczęstsze przyczyny uwolnienia się tlenku węgla to:

• niezapewnienie właściwej wentylacji pomieszczeń, w których pracują urządzenia grzewcze,
• brak konserwacji tych urządzeń
• oraz brak czyszczenia przewodów kominowych.
• Należy również pamiętać, aby umożliwić mistrzom kominiarskim wykonanie przeglądu przewodów kominowych w naszych mieszkaniach i stosować się do ich zaleceń.

W okresie jesienno-zimowym, w mieszkaniach i domach jednorodzinnych wzrasta ryzyko powstania pożarów. Najczęściej dochodzi do nich w wyniku wad lub niewłaściwej eksploatacji urządzeń grzewczych, elektrycznych i gazowych. W tym okresie odnotowywany jest także wzrost liczby zatruć tlenkiem węgla.

Czad, czyli tlenek węgla powstaje podczas procesu niecałkowitego spalania materiałów palnych. Ma silne własności toksyczne, jest lżejszy od powietrza dlatego też gromadzi się głównie pod sufitem. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że czadu nie widać, nie słychać i nie czuć.

Tlenek węgla jest:

• bezwonny,
• bezbarwny,
• pozbawiony smaku.

Czad blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w hemoglobinie (czerwonych krwinkach), powodując przy długotrwałym narażeniu śmierć.

Co zrobić, aby uniknąć zaczadzenia?

• Systematycznie czyść, sprawdzaj szczelność i wykonuj przeglądy techniczne przewodów kominowych.
• Użytkuj tylko sprawne techniczne urządzenia, zgodnie z instrukcją producenta.
• Nie zasłaniaj i nie przykrywaj urządzeń grzewczych.
• Nie zaklejaj i nie zasłaniaj kratek wentylacyjnych.
• W przypadku wymiany okien na nowe, sprawdź poprawność działania wentylacji, nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację.

Nie bagatelizuj objawów takich jak: bóle i zawroty głowy, duszność, senność, osłabienie, przyspieszona czynność serca, mogą one być sygnałem, że ulegamy zatruciu tlenkiem węgla. W takiej sytuacji natychmiast przewietrz pomieszczenie, w którym się znajdujesz i zasięgnij porady lekarskiej.