Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zawodówki są potrzebne. Więcej zajęć praktycznych i specjalne stypendia w szkołach zawodowych

Michał Wroński
Rynek potrzebuje fachowców. Dlatego w kwietniu powstanie w Katowicach centrum kompetencji branży motoryzacyjnej, gdzie uczniowie i studenci będą się uczyć obsługi nowoczesnych urządzeń
Rynek potrzebuje fachowców. Dlatego w kwietniu powstanie w Katowicach centrum kompetencji branży motoryzacyjnej, gdzie uczniowie i studenci będą się uczyć obsługi nowoczesnych urządzeń Mariusz Kapała
Więcej zajęć praktycznych i specjalne stypendia mają poprawić notowania szkół zawodowych. Bez udziału przedsiębiorców ambitne plany rządu okażą się zbiorem pobożnych życzeń

Mniej teorii, a więcej praktyki - tak można krótko podsumować zmiany, jakie rząd chce wprowadzić w szkołach zawodowych.

Wszystko po to, by na rynek pracy nie wypuszczać tłumu bezrobotnych, podczas gdy pracodawcy coraz częściej skarżą się na brak wykwalifikowanych fachowców.

Pomysł prosty i sensowny, ale jego powodzenie uzależnione będzie od tego, na ile zarządzający oświatą będą potrafili uważnie wsłuchiwać się w głos przedsiębiorców, gdyż to ci drudzy najlepiej wiedzą, kogo potrzebują w swoich firmach.

Firmy wymagają dzisiaj nowych umiejętności

Do tej pory był z tym chyba spory problem, bo rząd sięgnął po wsparcie specjalnych stref ekonomicznych. Na mocy podpisanego w ubiegły piątek przez resorty edukacji, pracy, skarbu i gospodarki porozumienia mają one nawiązać współpracę ze szkołami zawodowymi.

- Odgrywać będziemy rolę akuszera - obrazowo mówi Piotr Wojaczek, prezes Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

W praktyce chodzi o to, by przedstawiciele stref sprawdzili, jakich pracowników szukają zlokalizowane na ich terenie przedsiębiorstwa i jak mogą się one włączyć się w proces kształcenia obecnych uczniów zawodówek, aby po opuszczeniu szkoły byli faktycznie przygotowani do podjęcia pracy w przemyśle. Pierwsze takie rozmowy już się odbyły, a ich efektem będzie uruchomienie od kwietnia w Katowicach centrum kompetencji branży motoryzacyjnej, czyli miejsca, gdzie zarówno uczniowie zawodówek, jak też studenci kierunków technicznych mogliby w praktyce uczyć się obsługi nowoczesnych urządzeń.

Piotr Wojaczek liczy, że w przyszłości takich centrów będzie więcej. Ma też nadzieję, że uczniowie częściej niż do tej pory będą uczestniczyć w zajęciach prowadzonych na terenie samych przedsiębiorstw. - Muszą pojawić się miejsca, gdzie ci uczniowie nabędą jakąś przemysłową ogładę, gdyż obecnie nasi klienci takich ludzi właśnie wymagają - tłumaczy szef katowickiej strefy.

Poza większą ilością zajęć praktycznych, uczniowie zawodówek (a konkretnie około 100-150 z nich) będą mogli liczyć także na specjalne stypendia, fundowane z unijnych pieniędzy w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego.

To ma być dodatkowa zachęta dla nastolatków do tego, by poważnie potraktowali naukę zawodu. Z tym zaś - co podkreśla Michał Wójcik, dyrektor Izby Rzemieślniczej oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Katowicach - jest pewien mentalny problem.

SERWIS REGIOPRACA, OFERTY PRACY, JAK ZNALEŹĆ PRACĘ, TWOJE CV, PORADY, PRAWO
ILE NAPRAWDĘ ZARABIA NAUCZYCIEL. MITY O NAUCZYCIELSKICH PENSJACH
ILE MOŻNA ZAROBIĆ W DUŻYCH FIRMACH? CZY NAPRAWDĘ PŁACĄ LEPIEJ?
WSZYSTKO O ZWOLNIENIU DYSCYPLINARNYM: PRZYCZYNY, SKUTKI, KONSEKWENCJE
Można mieć fach w ręku i dyplom w... szufladzie

Rodzice uważają, że dziecko w zawodówce to obciach. Tymczasem szkoła zawodowa wcale nie zamyka drogi na studia - podkreśla Wójcik.

Rzemieślnicy chyba jeszcze bardziej niż przemysł odczuwają brak wykwalifikowanych rąk do pracy. Tylko w przypadku kształcących się na piekarzy liczba adeptów tego fachu spadła o 70 procent!

Przedstawiciele Izby wierzą, że przełamać kryzys pozwoliłoby upowszechnienie tzw. szkolnictwa dualnego, czyli modelu, który pozwala uczniom łączyć typową edukację w szkole z podjęciem normalnej pracy (jej koszty refunduje zatrudniającym uczniów przedsiębiorcom państwo). Z danych Izby wynika, że obecnie z takiej możliwości korzysta w woj. śląskim ok. 6 tysięcy nastolatków - zdecydowanie zbyt mało. - Tymczasem po ukończeniu takiej ścieżki edukacji 90 procent absolwentów od razu odnajduje się na rynku pracy. Ten nasz model rzemieślniczy jest chwalony na całym świecie i tylko u nas jakoś nie jest doceniany - twierdzi Wójcik.

Mapa, bony i praktyki

Najważniejszą rzeczą jest to, żeby kształcenie w szkołach zawodowych dostosować do rynku pracy - powiedziała w poniedziałek premier Ewa Kopacz. Jak dodała, w celu wsparcia młodych ludzi w kwestii edukacji i pracy...

Od 1 marca na internetowej stronie MEN dostępna będzie "Mapa szkół zawodowych". Dzięki niej uczniowie i ich rodzice mają uzyskać dostęp do informacji o szkołach prowadzących kształcenie zawodowe oraz możliwościach kształcenia w konkretnych zawodach.

Planowane jest zwiększenie liczby miejsc w administracji, w których studenci będą mogli odbywać praktyki i zdobywać kompetencje. Poza tym na wsparcie praktyk studenckich do roku 2020 ma zostać przeznaczone ponad 500 mln zł (dodatkowo prawie 60 mln zł ma trafić na wsparcie Akademickich Biur Karier).

Od listopada działa ogólnopolski program "Wsparcie w starcie". Umożliwia on osobom otwierającym swój pierwszy biznes otrzymanie niskooprocentowanej pożyczki w wysokości do 75 tys. zł.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera