Zbigniew Bródka w Mysłowicach. Mistrz olimpijski promuje wśród dzieci numer alarmowy 112 [ZDJĘCIA]

Wszystko odbyło się w ramach imprezy muzeum pożarnictwa „Dzień numeru 112, czyli pożegnanie lata na alarmie” skierowanej do dzieci i młodzieży.

- Trzeba ciągle uświadamiać i utrwalać wiedzę, która tylko teoretycznie wydaje nam się prosta. Nawet jeśli pamiętamy numer 112 i mamy świadomość, że w razie zagrożenia trzeba go wykręcić, niekoniecznie wiemy już, jak zachować się w rozmowie z dyspozytorem - wyjaśnia nasz mistrz olimpijski.

Toteż uczniowie zaproszeni na spotkanie z Bródką musieli wykazać się nie tylko znajomością numerów alarmowych, ale też wiedzą, jak wybrać 112 na klawiaturze telefonu, co powiedzieć osobie, która odezwie się po drugiej stronie słuchawki, ewentualnie... czym różnią się panczeny od figurówek.

- Łyżwiarstwo szybkie to wciąż niszowy sport w naszym kraju, który żyje od igrzysk do igrzysk - żałuje sportowiec. - Przywiozłem ze sobą do Mysłowic moje łyżwy startowe, rolki, na których trenuję, kombinezon i medale. Chcę też zachęcać młodych do uprawiania tego sportu - przyznaje.

*Superbudowa kadencji 2010-2014. Co się zmieniło w naszych miastach. [PLEBISCYT]. Głosuj, lub zgłoś kandydata
*Kto ma zagrać na meczu otwarcia stadionu Górnika Zabrze? ZAGŁOSUJ
*Motocykle 125 cm3 na prawo jazdy kat. B WYBIERZ NAJLEPSZY
*Nasz elementarz za darmo [ZOBACZ WSZYSTKIE CZĘŚCI PODRĘCZNIKA]​